Irak/ Dziennikarz, który rzucił butami w Busha, wyszedł z więzienia
“Moi nadzorcy pozorowali topienie, technikę przesłuchań stosowaną przez CIA po zamachach 11 września. Żądam od premiera Nuriego al-Malikiego, aby przeprosił za ukrywanie prawdy” – dodał.
Dziennikarz powiedział, że zaraz po aresztowaniu został pobity jeszcze w budynku tzw. Zielonej Strefy, gdzie odbywała się konferencja prasowa prezydenta Busha.
Na tej konferencji Zeidi rzucił butami w Busha i nazwał go psem; obydwie czynności są poważną obrazą na Bliskim Wschodzie.
Według mediów jego postępek był wyrazem odczuć wielu Irakijczyków wobec byłego amerykańskiego przywódcy, gdy inwazja z 2003 roku doprowadziła do krwawych walk religijnych w tym kraju.
Zeidi początkowo został skazany na trzy lata więzienia za obrazę szefa państwa przebywającego z wizytą w Iraku. Wyrok został jednak skrócony do roku, a ponieważ Zeidi odbył już dwie trzecie kary, zachowując się poprawnie, zgodnie z irackim prawem może wyjść wcześniej za dobre sprawowanie.
Jego brat poinformował we wtorek, że Zeidi udaje się w środę do Grecji, bo obawia się o swoje życie w kraju. W Atenach zostanie poddany badaniom lekarskim.