Iran: Rozpoczęto załadunek paliwa atomowego do reaktora w Buszerze
Operację zainstalowania 163 prętów paliwowych obserwują wiceprezydent i zarazem przewodniczący irańskiej agencji atomowej Ali Akbar Salehi oraz szef rosyjskiej agencji atomowej Siergiej Kirijenko. Warta miliard dolarów, czyli ponad trzy miliardy złotych inwestycja, ma być zakończona przed 5 września.
Wiceprezydent Salehi poinformował wczoraj, że Iran będzie kontynuował wzbogacanie uranu. Argumentował, że jest to konieczne, gdyż może się zdarzyć, że niemożliwe będzie, jak obecnie, zaopatrywanie się w Rosji. Irańczycy przekonują, że paliwa tam kupionego może wystarczyć na 10 lat, a elektrownia ma zgodnie z planem działać przez lat 60. Stąd też, tłumaczą, konieczność wzbogacania paliwa.
Siergiej Kirijenko, szef rosyjskiej agencji energii atomowej “Rosatom” powiedział, że od momentu załadunku paliwa reaktor jest zaliczany do obiektów jądrowych. Kirijenko poinformował, że rozruch elektrowni nastąpi do końca tego roku. Moskiewskie media zwracają uwagę, że istnieje polityczny aspekt uruchomienia pierwszej irańskiej elektrowni atomowej. Politycy na zachodzie obawiają się, że Teheran może wykorzystać elektrownię do skonstruowania własnej broni jądrowej. Moskwa zapewnia, że nie ma mozliwości wykorzystywania irańskiej elektrowni jądrowej w innych celach niż pokojowych.
Elektrownia w Buszer powstaje od 36 lat. Najpierw rozpoczęli ją budować Niemcy. W 1980 roku zrezygnowali z prac po rewolicji islamskiej w Iranie. Od połowy lat 90-tych elektrownię dobudowywali Rosjanie.