RegionWiadomość dnia

Jak to… z Kurną Chatą było. Komentarz Urzędu Miejskiego w Tarnowskich Górach

– Początkiem lata, w ciągu ulicy Teofila Królika pojawiły się niewielkie acz niepokojące zaniżenia powierzchni jezdni i chodnika. Nic nadzwyczajnego; zwykle zjawiska takie wiążą się z awariami sieci wodno-kanalizacyjnych. Tym razem Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji awarii nie potwierdziło, wykluczając wpływ istniejących w tym rejonie sieci na zdarzenie.  – napisali na oficjalnej stronie urzędnicy z tarnogórskiego magistratu.

 

 

Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!

Tymczasem, 3 lipca pomiędzy budynkami o numerach 15 i 16 (siedziba gospody Kurna Chata) zaniżenie pogłębiło się, a kilka metrów od północnej ściany rzeczonej restauracji ziemia zapadła się tworząc kilkumetrowej głębokości lej. Dodatkowo, na murach budowli pojawiły się wyraźne spękania i wybrzuszenie. Interweniowała Państwowa Straż Pożarna. Od tej chwili „dowództwo operacyjne” nad dalszymi działaniami podjął Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Gospodę wyłączono z użytkowania, a drogi zabezpieczono i zamknięto. Decyzją PINB głęboki lej zasypano. Najważniejsze było bezpieczeństwo mieszkańców oraz licznych, postronnych obserwatorów. 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Po konsultacjach z PINB, miasto zleciło badania georadarowe terenu zapadliska. W tym czasie Tarnogórzanie z niepokojem obserwowali narastanie problemu: runęła część ściany restauracji, a widoczne na powierzchni zaniżenia przemieściły się w kierunku północnym ulicy Królika. Badania georadarowe nie dały jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o przyczyny całego zdarzenia. Wskazano wszak, na prawdopodobne działanie wody, może w przeciągu nawet wielu lat. Co stało się z rozmytym (?) gruntem na głębokości znacząco przekraczającej posadowienie instalacji kanalizacyjnej ? Na to pytanie odpowiedzi brak! 

Obszar, którego dotyczy problem był w przeszłości świadkiem wielu przeobrażeń związanych z działalnością gospodarczą i bytowaniem mieszkańców. Również widoczna dziś na powierzchni zabudowa nie odzwierciedla tej wcześniejszej; nota bene obecny budynek gospody Kurna Chata na początku XIX wieku stanowiły dwie odrębne chaty, oddalone od siebie i tylko częściowo pokrywające się z obiektem w jego obecnym zarysie.  – komentują sprawę dalej. 

O zrzutce oraz o ewentualnych przyczynach zawalenia się budynku restauracji Kurna Chata można przeczytać w materiale naszego reportera Bartosza Bednarczuka –  Zawaliła się ściana Kurnej Chaty w Tarnowskich Górach. W internecie pojawiła się zrzutka

– Czy to pierwsze tego typu wydarzenie w naszym mieście? Oczywiście nie: podobne wydarzenia zanotowaliśmy już co najmniej kilkakroć, m.in. W rejonie ulic Wojska Polskiego, Gliwickiej, Kolejarzy, Hallera, Skośnej…
To skutek wielusetletniej eksploracji podziemi przez tarnogórskich gwarków ale również specyficznej budowy geologicznej terenu miasta. W dominujących utworach dolomitowych pojawiają się tendencje do tworzenia się wolnych przestrzeni, skutkujące w okresach zwiększonego namakania (a w tym roku dotknęło nas kilka okresów mokrych) gwałtownym spadkiem „nośności” terenu. Czy właśnie „TO” wydarzyło się na i przy ulicy Królika ? Odpowiedź da kolejna, zlecona przez zarządcę drogi miejskiej, na polecenie PINB ekspertyza. Tym razem „głębokim” badaniom nieinwazyjnym (georadar) towarzyszyć będą wykonane bezpiecznie przez specjalistów z Głównego Instytutu Górnictwa odwierty. Wyniki prac ekspertów poznamy prawdopodobnie we wrześniu. Będą podstawą do opracowania planu likwidacji zapadliska. wybrzmiewa komunikat UM w Tarnowskich Górach. 

źródło i zdjęcia: UM Tarnowskie Góry

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Fala gorącego powietrza nad Polską! Ochłodzenie nadejdzie we wtorek

Kibol brutalnie pobił kobietę w Katowicach. Sąd zadecydował o tymczasowym areszcie

Prawie 200 nowych przypadków zakażeń Covid-19 w Polsce. Zmarło 6 osób [KORONAWIRUS 13.08.2021]

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button