RegionWiadomość dnia

Jaka przyszłość Stadionu Śląskiego? Kto w nowej koalicji zajmie się dokończeniem modernizacji?

Puzzle o nazwie Stadion Śląski, na pierwszy rzut oka łatwe do ułożenia. Jednak nie wszystkie elementy idealnie do siebie tu pasują. Szczególnie po rozpadzie koalicji w sejmiku województwa śląskiego. “-Jest to koalicja już teraz mało stabilna. A mimo podjętych prób wyjaśnienia tych afer, czyli po prostu Kolei Śląskich, sprawę Stadionu Śląskiego, z którym nie wiadomo co się stanie tak naprawdę i co będzie” – mówi Piotr Pietrasz z Prawa i Sprawiedliwości. I kto ma się tym stadionem zająć. Przez ostatnie dwa miesiące z ramienia województwa, za ten obiekt odpowiedzialny był Jerzy Gorzelik z Ruchu Autonomii Śląska. W tym czasie udało mu się między innymi renegocjować umowę z wykonawcą zadaszenia. Ta ma być wkrótce podpisana.

“-To będzie oznaczało odblokowanie inwestycji, przy samym dachu, oczywiście za tym muszą iść decyzje finansowe Sejmiku Województwa Śląskiego, ale biorąc pod uwagę intencję wyrażoną przez radnych, by inwestycję kontynuować – to nie powinno być problemu.” Do tej pory modernizacja Stadionu Śląskiego pochłonęła blisko 500 mln zł złotych. Wiadomo już, że koszt remontu wzrośnie co najmniej o 100 milionów. Do tego, po rezygnacji z funkcji Jerzego Gorzelika, nie będzie osoby odpowiedzialnej za stadion w urzędzie marszałkowskim. “-Chwilowo musiałem przyjąć odpowiedzialność na siebie, ale szukam w województwie śląskim albo poza nim osób takich, które będą w stanie skutecznie doprowadzić do końca budowę Stadionu Śląskiego” – mówił w programie TVS Rytm Regionu Mirosław Sekuła, marszałek województwa śląskiego. Według Marszałka, unowocześniony i zadaszony chorzowski gigant ma być gotowy za dwa lata. Władze województwa chcą, żeby Stadion Śląski był jedną z aren Euro 2020. “-Pozwoli pan, że będę szczerze wątpił w powodzenie tej wizji, przynajmniej w kontekście tej daty, o której się mówi o tych Mistrzostwach Europy, które są do przydzielenia. Może w przyszłości, kiedyś się uda” – mówi Zbyszek Zaborowski, poseł SLD.
 
W podobnym tonie wypowiada się dziennikarz sportowy Rafał Kędzior. Według niego o Euro na Śląskim kibice mogą tylko pomarzyć. “-Jeżeli w ogóle Stadion Narodowy w Warszawie jest opcją B, to Stadion śląski jest opcją być może C, być może D.” Kibice mają jednak nadzieję, że niezdrowe emocje związane z politycznymi przepychankami wokół Śtadionu Śląskiego, wkrótce zostaną zastąpione, przez te zdecydowanie zdrowsze, sportowe.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button