Region
Jaki doszło do wypływu metanu w kopalni Pniówek w Pawłowicach?
Jolanta Talarczyk z Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach poinformowała, że na miejscu są dzisiaj ratownicy i inspektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Rybniku. Sprawdzają, czy wypływ metanu to była sytuacja incydentalna, czy też może się powtórzyć.
Wczoraj czujniki natychmiast zarejestrowały gwałtowny wzrost stężenia metanu, który doszedł maksymalnie do 28%. Siedmiu pracowników ewakuowano.
Po niespełna godzinie skład kopalnianego powietrza wrócił samoistnie do normy. Prace w wyrobisku zostały wstrzymane. Decyzja o terminie ich wznowienia i warunkach prowadzenia ma zapaść jeszcze dziś.
Ciąg dalszy artykułu poniżej