KrajRegionWiadomość dnia

Jaki wyrok? Koniec procesu Katarzyny W. coraz bliżej. Sprawa rodziców Szymona z Będzina dopiero rusza…

To ostatni etap procesu. Za kilkanaście dni Katarzyna W. usłyszy wyrok. Jest oskarżona o zamordowanie swojej półrocznej córki. “-Postępowanie nie spełniło celów postępowania karnego w zakresie dowodowym, bo nie zostały wyjaśnione wszystkie okoliczności sprawy. Ja nawiązuję do tego, iż naszym zdaniem nie została zbadana kwestia możliwego odruchowego skurczu krtani” – argumentuje Arkadiusz Ludwiczek, obrońca Katarzyny W. Dziś (19.08) zakończył się przewód sądowy, który od początku był bacznie śledzony przez dziennikarzy. Na każdej rozprawie była obecna dziennikarka Katarzyna Nylec. Przyznaje, że proces był długi. “-Wszystkim zależy na tym, żeby zakończył się sprawiedliwym wyrokiem. A przypomnę, że sad musiał przesłuchać kilkudziesięciu świadków. To jest tak  obszerny materiał dowodowy, że potrzeba na to więcej czasu niż się tego wszyscy spodziewali” – podkreśla Katarzyna Nylec, dziennikarska onet.pl.
 
Trzeciego września przed sądem w Bielsku-Białej, rozpocznie się kolejna, która również wstrząsnęła całą Polską. W marcu 2010 roku, w cieszyńskim stawie, znaleziono zwłoki małego dziecka. “-W pierwszym momencie myślałem, że to jest ciało małego dziecka, ale potem patrze w takich szmatach, że to kukła rzucona, bo żadnych śladów nie było” – mówi Alojzy Grzybek, mieszkaniec Cieszyna. Żadnych śladów prócz ciała, nie miała początkowo też policja. Na każdej komendzie w województwie śląskim rozwieszono zdjęcie chłopca. Śledczy liczyli na pomoc. “-W ciągu tych dwóch lat śledztwa, od samego początku otrzymywaliśmy setki informacji, były to telefony, maile, listy, i to było nie tylko z Polskie, ale i z całej Europy. Sprawdzano go w bazach danych w Polce i w Czechach” – mówi asp. Rafał Domagała, KPP w Cieszynie.
 
Przełom nastąpił po dwóch latach. Wtedy jedna z mieszkanek Będzina zgłosiła policjantom, że od dłuższego czasu nie widziała syna swoich sąsiadów. Okazało się, że to właściwy trop – rodzice małego Szymona zostali zatrzymani. “-Został skierowany do Sądu Okręgowego w Katowicach akt oskarżenia przeciwko Radosławowi R, i Beacie H. Oboje co do zarzutu zabójstwa się nie przyznali, ale bardzo proszę – to już będzie przedmiotem oceny sądu” – mówi Katarzyna Kuklis, Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej. Pierwsza rozprawa, już za nieco ponad dwa tygodnie. Od samego początku w tym śledztwie uczestniczył psycholog śledczy,doktor Bogdan Lach. Przyznaje, że to było najtrudniejsze śledztwo w jego karierze: “-Wersja związana z zagranicą była jedną z pierwszych, które były weryfikowane, choćby i z uwagi na teren, w którym znaleziono dziecko, na sytuacje, na porę roku. W najśmielszych oczekiwaniach nie można było się spodziewać, po 2-3 miesiącach, że to dziecko może pochodzić z terenu naszego województwa.”
 
Mowy końcowe w sprawie Katarzyny W. zostaną wygłoszone 2 września. Dzień później rozpocznie się proces rodziców Szymona. Tak w jednym jak i w drugim przypadku najwyższa możliwa kara, to dożywocie.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button