RegionSilesia Flesz

Jakie są najpopularniejsze miejsca w Zabrzu? Miejscowi przedsiębiorcy powinni to wiedzieć

Przedsiębiorców wszelkich branż, od dziś w Zabrzu, łączyć ma wiedza. Miasto postanowiło podjąć bliższą współpracę ze swoimi ambasadorami, a konkretnie właścicielami restauracji, hoteli, biur podróży, agencji turystycznych, a nawet taksówkarzami. To oni, mimo że z miastem silnie związani, jako pierwsi mają poszerzać swoją wiedzę na temat Zabrza. – Wprost mówiąc osoba, która zostanie zapytana, np. w recepcji hotelowej albo w restauracji, o to co można w mieście zobaczyć, to mamy takie życzenie, żeby ta osoba miała taką wiedze i potrafiła ją przekazać – wyjaśnia Celina Pająk, Urząd Miasta Zabrze.

 

Urzędnicy przygotowali więc serię szkoleń, na których zaprezentowane zostaną najważniejsze i najciekawsze miejsca w Zabrzu. Te wytypowane zostały nie za urzędniczym biurkiem, ale na podstawie badań i opinii samych mieszkańców. – Górnik Zabrze bije wszystkich na łeb, na szyję. Na pierwszym miejscu. Takie badanie robimy już po raz kolejny i kolejny raz Górnik na pierwszym miejscu. Na drugim Śląskie Centrum Chorób Serca, które zabrzanie bardzo sobie cenią – oznajmia Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza. Kolejne to Dom Muzyki i Tańca oraz kopalnia Guido. W projekt zaangażowali się też lokalni historycy. Dariusz Walerjański opracował nawet swoje 9 cudów Zabrza. – Tym kluczem, tak mi się wydaje, jest przede wszystkim zainteresować. To jest jak taki haczyk, ktoś to przemyślał, spełnia to jakieś kryteria i pomaga rozpocząć tę podróż odkrywczą.

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

W podróży zaproponowanej przez historyka przoduje modernistyczna architektura, czyli kościół św. Józefa, kopalnia Guido oraz zachowany do dziś cmentarz Żydowski. Zabrze, które ma być punktem na turystyczno-biznesowym szlaku, zdaniem dyrektora Śląskiej Organizacji Turystycznej stawia przed sobą niełatwe wyzwanie. – Turystyka przemysłowa to już nie niszowa gałąź turystyki, ale tak naprawdę to odłam turystyki kulturowej, gdzie poznajemy ten region poprzez dziedzictwo industrialne – zaznacza Agnieszka Sikorska, dyrektor Śląskiej Organizacji Turystycznej. I związane z tym wydarzenia. Pierwsze spotkanie potwierdziło też, że zainteresowanych projektem nie brakuje, bo i do zrobienia jest wiele. – Szczerze mówiąc interesowałem się niektórymi zabytkami, a właściwie znałem 4 z listy 9, więc mam do nadrobienia troszeczkę – mówi Michał Witkowicz, Park Hotel Diament Zabrze.

 

Urzędnicy ciągle czekają na tych, którzy będą mieli ochotę nadrabiać zaległości. Na decyzję pozostało niewiele czasu, bo pierwsze szkolenia z wiedzy o Zabrzu zaplanowano na wrzesień.

 

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button