Jarosław Kaczyński odniósł się do pytań na temat jego następcy na fotelu prezesa Prawa i Sprawiedliwości.
ZOBACZCIE RÓWNIEŻ: Najnowsze wydanie Silesia Flesz [7.09.2018]
-Konrad Adenauer zaczynał bycie kanclerzem mając 73 lata, czyli 4 lata więcej niż ja mam dzisiaj – powiedział Jarosław Kaczyński na spotkaniu z dziennikarzami. Podczas sobotniego spotkania z przedstawicieli lokalnych mediów we Wrocławiu Jarosław Kaczyński został zapytany o swojego następce. Prezes PiS stwierdził, że jeśli będzie musiał zrezygnować z bycia prezesem, to oczywiście się to stanie, ale „w tej chwili nie ma takiego problemu”.
W sobotę odbyła się we Wrocławiu konwencja wyborcza PiS, którą poprzedziło spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z przedstawicielami lokalnych mediów.
Jeden z redaktorów zapytał przewodniczącego PiS, czy widzi swojego następcę w szeregach partii. –Konrad Adenauer zaczynał bycie kanclerzem mając 73 lata, czyli 4 lata więcej niż ja mam dzisiaj – stwierdził na początek Kaczyński. – 69 lat w polityce to jest sporo, ale nie jest to wiek emerytalny – zapewnił prezes PiS i dodał: „mogę być prezesem partii krótko, ale mogę być też i dłużej”.
Jarosław Kaczyński stwierdził również, że jeśli będzie musiał zrezygnować z bycia prezesem, to oczywiście się to stanie, jednak w „w tej chwili takiego problemu nie ma”. -Jestem prezesem partii, mam grono bardzo dobrych współpracowników, mamy znakomitego premiera. Wszystko jest dobrze – podsumował.
(źródło: TVP Info)