Jaworzno/ W karcie siła

Miejską komunikacją do biblioteki – czemu nie?. A w autobusie przeczytać wypożyczone pozycje – także. Poza tym książki z autobusami mają niewiele wspólnego. Anna Szerszeń tak jak jest wierną użytkowniczką miejskiej komunikacji, tak często zagląda do miejskiej biblioteki. Dziś skorzystała z nowej możliwości – zamieniła kartę biblioteczną na kartę miejską. Kartę, która od dwóch lat służyła jako bilet autobusowy, teraz mieszkańcy Jaworzna będą mogli również wykorzystać jako kartę biblioteczną. – Jak mam jedną kartę w portfelu i mogę nią załatwić wiele rzeczy, to tylko jest na plus – uważa Anna Szerszeń. Plusy tego rozwiązania widzi również Jacek Mero, dyrektor biblioteki, która zamiast zamiast z kurzem i stęchlizną starych książek, co raz mocniej kojarzy się z nowoczesnością. – Czytelnikowi łatwiej jest do nas dotrzeć, a o to przecież chodzi, żeby czytelnik w każdej chwili mógł tutaj przyjść.
Teoretycznie łatwiej wypożyczyć książkę będzie nawet połowie mieszkańców Jaworzna. Elektroniczną kartę miejską ma bowiem ponad 40 tysięcy spośród stu tysięcy osób zamieszkujących to miasto. Elektroniczną kartą jako biletem autobusowym posługują się od dwóch lat. – Jest to tania dystrybucja w porównaniu z klasycznym, papierowym biletem. Drugą korzyścią jest pełna informacja o przewozach – zachwala Przemysław Sowa, PKM Jaworzno. I choć kartę miejską w Jaworznie można wykorzystywać już w dwóch miejscach, to raczej wątpliwe, że w jednym szeregu z autobusami i biblioteką staną kolejne instytucje. Wszystko przez Śląską Kartę Usług Publicznych. Jej stworzenie władze województwa zapowiadają od kilku lat. – Planujemy przystąpienie do ŚKUP, na dzień dzisiejszy nie myślimy o rozwijaniu dodatkowych funkcji jaworznickiej karty miejskiej – informuje Sebastian Kuś, Urząd Miasta w Jaworznie.
Przejazd autobusem, tramwajem i pociągiem, wejście do muzeum i na basen, opłata za parkowanie praktycznie w każdym mieście aglomeracji. To wszystko będzie można opłacić kartą usług publicznych. – Przygotowujemy wniosek o dofinansowanie tego projektu. Obecnie opracowany został projekt techniczny – mówi Anna Mercik, Śląski Urząd Marszałkowski.
A sporządzenie innych niezbędnych dokumentów i wprowadzenie projektu w życie zajmie przynajmniej cztery najbliższe lata.