Jazzowy jubileusz
Studenci i absolwenci Instytutu Jazzu Akademii Muzycznej w Katowicach o jazzie rozmawiać mogą niemal wszędzie. Zarówno wykłady jak i warsztaty muzyczne z gwiazdami jazzu na młodych ludziach wywierają niesamowite wrażenie.
W tym roku uczta podczas Śląskiego Festiwalu Jazzowego jest wyjątkowa, bo jubileuszowa. A czterdzieści lat to bez wątpienia dojrzały wiek. – Warto życzyć kolejnych czterdziestu lat, a jak to się zwykle przy urodzinach życzy stu lat dla działalności tej uczelni, która definiuje od niezłych kilkunastu lat podstawę środowiska muzycznego, jazzowego, gdy chodzi o polski rynek – stwierdza Andrzej Kalinowski z Górnośląskiego Centum Kultury.
I trudno się dziwić skoro wśród absolwentów tego kierunku są m.in. Krystyna Prońko, Stanisław Soyka czy Mieczysław Szcześniak. Ale i obecna młodzież ma się czym pochwalić. – Niebywale utalentowani, to jest naprawdę absolutna czołówka polska, myślę, że nawet europejska. Nasi studenci zdobywają właściwie wszystkie nagrody i trofea w cudzysłowie na wszelkiego rodzaju konkursach ogólnopolskich i międzynarodowych – uważa prof. Jerzy Jarosik, dyrektor Instytutu Jazzu w Katowicach.
Współpraca z najlepszymi muzykami czy to polskimi, czy zagranicznymi oraz poznawanie nowych technik jazzowych sprawia, że coraz więcej młodych ludzi niekoniecznie adeptów Akademii Muzycznej w Katowicach garnie się do jazzu. – Pojawiły się nowe techniki tworzenia jazzu, na przykład samplowanie, nie trzeba szczególnie umieć grać na jakimś instrumencie, żeby coś około jazzu robić i są różne możliwości, różni ludzie , którzy tworzą ten jazz bardziej w takiej transowej formie, a nie improwizacyjnej – wyjaśnia Szymon Folwarczny, muzyk i producent jazzowy.
Podczas tegorocznej edycji festiwalu będzie można usłyszeć niemal każdą jego odmianę. Wystąpią m.in. Hank Roberts, Kurt Rosenwinkel, amerykańscy muzycy z CMI, a także plejada absolwentów wydziału. Jazzowy jubileusz grać będzie do 26 kwietnia.
