37-letni kierowca fiata punto zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu, wprost na radiowóz. Okazało się, że mężczyzna ma w organizmie dwa promile alkoholu.
Piast Gliwice wygrałby nawet eurowybory? TOP 5 SILESIA FLESZ z wizytą u Mistrzów Polski!
30 maja, około godziny 22.45, policjanci jadąc drogą krajową nr 91 nagle zauważyli w miejscowości Kletnia (woj. łódzkie), że jadący z naprzeciwka samochód zjeżdża na ich pas ruchu. Chcąc uniknąć czołowego zderzenia, gwałtownie zjechali na pobocze. Kierujący tym pojazdem nie zatrzymał się i odjechał. Za radiowozem jechał jeszcze jeden pojazd, który również się zatrzymał na poboczu.
Policjanci zawrócili i po krótkim pościgu zajechali drogę kierowcy fiata punto, zmuszając go do zatrzymania. Okazało się, że kierowca fiata miał 2 promile alkoholu w organizmie. Okazało się również, że uniknął zderzenia z radiowozem, ale uszkodził jadącego za policjantami forda. Mężczyznę zatrzymano w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia.
Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
źr. Policja Łódzka