Mało kto wie, że istnieje coś takiego jak zbrodnia VATowska. Właśnie postawiono pierwsze zarzuty w takiej sprawie.
Prokuratura Regionalna w Warszawie przedstawiła pierwsze zarzuty dla podejrzanych o popełnienie przestępstwa zbrodni wystawienia i posłużenia się 143 fakturami VAT o łącznej wartości ponad 446 mln zł i narażenia Skarbu Państwa na straty ponad 83 mln zł z tytułu podatku VAT.
-Prokuratura Regionalna w Warszawie przedstawiła dwóm mężczyznom pełniącym funkcje prezesów zarządów ustalonych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, zarzuty popełnienia przestępstwa zbrodni wystawienia i posłużenia się 143 fakturami VAT, poświadczającymi nieprawdę, co do okoliczności mających znaczenie dla określenia wysokości podatku od towarów i usług, których łączna wartość należności ogółem z tytułu deklarowanych nabyć połączeń typu VoIP przekroczyła 446 mln zł – czytamy w komunikacie.
Jak poinformowała prokuratura, zarzuty dotyczą także przestępstwa narażenia Skarbu Państwa na uszczuplenie podatku VAT w kwocie ponad 83 mln zł, udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustwa podatkowego oraz czynu zabronionego określanego jako pranie brudnych pieniędzy”– dodano.
Podejrzani zostali zatrzymani i doprowadzeni do Prokuratury Regionalnej w Warszawie, a zgromadzone w śledztwie dowody pozwoliły na uznanie, że zatrzymani mężczyźni brali udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która zajmowała się m.in. fikcyjnym obrotem połączeniami typu VoIP, wystawianiem i posługiwaniem się nierzetelnymi fakturami VAT, oszustwami podatkowymi polegającymi na podawaniu nieprawdy w deklaracjach dla podatku od towarów i usług VAT-7 oraz przyjmowaniem środków finansowych na rachunki bankowe i ich dalszym transferowaniem, co miało udaremnić bądź znacznie utrudnić stwierdzenie przestępnego pochodzenia uzyskanych środków pieniężnych.
-Osoby wchodzące w skład badanej grupy przestępczej działały w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w okresie od końca maja 2017 roku do końca marca 2018 roku w Warszawie, w innych miastach na terenie Polski, jak też poza granicami kraju – podkreślono w komunikacie.
-W wyniku posłużenia się 143 nierzetelnymi fakturami VAT, które ujęto w ewidencjach zakupów VAT, oraz podania nieprawdy w deklaracjach dla podatku od towarów i usług VAT-7 ustalonej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością złożonych do Urzędu Skarbowego, narażono Skarb Państwa na uszczuplenie podatku VAT w kwocie ponad 83 mln zł – dodano.
Według informacji Prokuratury Regionalnej w Warszawie, podejrzani, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, które reprezentowały lub faktycznie zarządzały ustalonymi spółkami, uczynili sobie z popełniania przestępstw stałe źródło dochodu.
W komunikacie poinformowano, że śledztwo wszczęto na podstawie zawiadomienia Generalnego Inspektora Informacji Finansowej, dotyczącego podejrzenia popełniania przestępstwa określanego mianem „prania brudnych pieniędzy”, które miało być popełnione przez osoby reprezentujące ustaloną spółkę z siedzibą w Warszawie.
Według informacji prokuratury spółka zniwelowała podatek należny fikcyjnym podatkiem naliczonym. „Jedna z badanych w postępowaniu spółek dokonywała od ustalonego podmiotu gospodarczego zakupów krajowych w postaci połączeń typu VoIP, które następnie sprzedawała do Malezji. Rozliczenia finansowe pomiędzy współpracującymi podmiotami dokonywane były za pomocą platformy płatniczej w Malezji” – czytamy w komunikacie.
Prokuratura Regionalna w Warszawie poinformowała również, że dokonała blokad rachunków bankowych ustalonego podmiotu gospodarczego, a łączna kwota zabezpieczonych dotychczas środków pieniężnych sięga blisko 37 mln zł, przy czym blokada obejmowała rachunki bankowe, na których zgromadzone były środki w złotych polskich, euro i dolarach amerykańskich.
Podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności od 3 do 25 lat oraz kara grzywny, przepadek przedmiotów i korzyści pochodzących z przestępstw lub ich równowartości.
(źr:TVP Info/PAP)