Region

Jest porozumienie ws. budowy stadionu Górnika Zabrze

Zakończyła się trzyletnia batalia radnych z władzami o to, za ile i w jaki sposób budować nowy stadion Górnika Zabrze. Łatwo jednak nie było. Bo zdaniem opozycyjnych radnych to za duże koszty i dlatego stadion powstanie nie od razu w całości, a etapami. – Efekt z tego będzie bardzo niewielki, bo nikt nie zorganizuje koncertu na stadionie, gdzie trzy trybuny będą nowe, a czwarta będzie straszyła i nie będzie spełniała jakichkolwiek norm – uważa Łukasz Urbańczyk, radny PO w Zabrzu.

Budowie stadionu sprzyja wreszcie przychylność większości radnych, którzy jeszcze nie tak dawno byli przeciwni temu projektowi. Wśród nich jest Jerzy Wereta, radny SLD. – Piłka jest w tej chwili po stronie prezydenta, a generalnie konkludując, za te środki, które zostały przeznaczone, należy zrobić jak najwięcej – podkreśla.

Władze miasta chcą w pierwszym etapie wybudować trzy czwarte obiektu z siedziskami dla 25 tysięcy widzów. Ma to kosztować blisko 200 milionów złotych. – Jestem przekonana, że ta kwota może ulec zmianie i to na korzyść całej tej inwestycji – mówi Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza.

Od samego początku tej rozgrywce politycznej z niecierpliwością przyglądali się kibice Górnika. – Nasi radni powinni się pogodzić i wybudować w końcu ten stadion, taki jak się należy, a oni zamiast tego urządzają między sobą przepychanki, bo wybory idą – twierdzi Norbert Klopek, kibic Górnika Zabrze. Dlatego sprawy budowy stadionu kibice postanowili przypilnować w urzędzie. Wynik głosowania przyjęli z radością.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Radości nie kryją też władze klubu. – Szybciutko otworzyliśmy szampana, rozlaliśmy go i szybko wznieśliśmy toast za to, żeby roboty ruszyły jak najszybciej – przyznaje Łukasz Mazur, prezes Górnika Zabrze.

Te mają się rozpocząć wiosną przyszłego roku. Prezes Górnika zaznacza jednak, że to dopiero pierwszy krok. Dlatego na pełną radość trzeba jeszcze trochę poczekać. – Nie chce tutaj teraz cieszyć się przed faktem. Będę w pełni usatysfakcjonowany dopiero jak będziemy grać na tym stadionie – mówi Tomasz Wałodch, dyrektor sportowy Górnika Zabrze.

Podobnie jak wszyscy sympatycy Górnika, którzy mają już dość oglądania nowego stadionu tylko na wizualizacjach.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button