Region
Już bezpiecznie

Samochód nie zmieścił się pod wiaduktem. Z uszkodzonego zbiornika wydobywał się płonący gaz. Dwadzieścia ton propanu butanu w każdej chwili mogło wybuchnąć. Stan techniczny cysterny badają teraz eksperci. Na parking przy komendzie straży pożarnej w Chrzanowie przewieziona została kiedy tylko udało się uszczelnić zbiornik. Do domów mogli wrócić ewakuowani mieszkancy pobliskich ulic.
Nie wiadomo jak długo trwać będzie jeszcze naprawa wiaduktu. Na razie pociągi jeżdżą tylko jednym torem.