Kaczyński nie zrzeknie się immunitetu na wniosek Giertycha

W odpowiedzi Jarosław Kaczyński zarzucił Romanowi Giertychowi kłamstwo. Obaj wytoczyli sobie w rezultacie procesy cywilne i karne. Jarosław Kaczyński powiedział, że zwykle nie zasłania się immunitetem, ale tym razem jego zdaniem, stosując chwyt prawniczy Roman Giertych chce przenieść na niego ciężar dowodu.

Prezes PiS podkreślił, że w procesie, który chce mu wytoczyć Roman Giertych, musiałby dowieść, że nie szukał haków, a nie Roman Giertych udowodnić jemu, że ich szukał.

“To jest na takiej zasadzie: proszę udowodnić, że się nie jest wielbłądem” – powiedział prezes PiS. Według Jarosława Kaczyńskiego Sejm nie powinien zaakceptować adwokackiego chwytu Romana Giertycha, bo ma on w procesie cywilnym i karnym wszelkie możliwości, by udowodnić, że mówi prawdę. Zdaniem Romana Giertycha Jarosław Kaczyński chowa się za immunitetem, bo tym razem boi się procesu. Były lider Ligi Polskich Rodzin przypomniał, że jest gotów wycofać swój akt oskarżenia i wniosek o uchylenie immunitetu, jeżeli prezes PiS publicznie wycofa swoje słowa o kłamstwie. “Nawet nie używając słowa przepraszam” – dodał Roman Giertych. Powiedział też, że sam jest gotów poddać się badaniu wariograficznemu, że mówi prawdę.

Roman Giertych mówił, że był zmuszony do skierowania przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu sprawy karnej, ponieważ część dowodów wymaga zwrócenia się do prokuratury o udostępnienie materiałów z różnych postępowań przygotowawczych. Wymienił postępowania w sprawie żony Grzegorza Schetyny i Ligi Polskich Rodzin.

Przyznał, że brak zrzeczenia się immunitetu przez Jarosława Kaczyńskiego lub odmowna decyzja Sejmu znacząco utrudniłyby mu przeprowadzenie dowodzenia materiałami z postępowań prokuratorskich. Roman Giertych potwierdził swoje wypowiedzi na temat zbierania haków przez Jarosława Kaczyńskiego zeznając jako świadek, pod przysięga, przed komisją naciskową. Według Romana Giertycha informacje na temat polityków opozycji i ich rodzin miały być wykorzystane w czasie kampanii wyborczej.

Komisja regulaminowa wyda opinię w sprawie wniosku Romana Giertycha w styczniu.