Kary 2 mln zł dla trzech warszawskich szpitali
Decyzja o karze została podjęta. Pisma zostaną wkrótce wysłane; powinny dotrzeć w ciągu dwóch-trzech dni – poinformowało biuro prasowe Funduszu. Wysokość kary zależy od kontraktu
Jednocześnie NFZ wystosował pismo do organów założycielskich tych szpitali z “wnioskiem o wyciągnięcie konsekwencji”.
– Nie wiem, czy wysokość tej kary jest zbyt rygorystyczna, może jest zbyt wysoka na obecne warunki finansowania tych szpitali, ale z drugiej strony o tego rodzaju karaniu jest informowany dyrektor, który podpisuje umowę o wykonywanie świadczeń zdrowotnych z NFZ – powiedziała w czwartek w TVN24 minister zdrowia Ewa Kopacz.
Podkreśliła, że kara to jedna z metod wychowawczych i jeśli inne metody nie trafiają do zarządzających placówkami, to należy również takich używać. Jak zaznaczyła, każda droga do tego, by pacjent był traktowany jako podmiot systemu, jest dobra.
Pytana o szczepionkę na grypę typu A/H1N1 Kopacz poinformowała, że kraje, które pracują nad jej stworzeniem, wstępnie informują, że będzie ona dostępna w styczniu-lutym 2010 r. – Proszę pamiętać, że szczepionka nigdy nie będzie stuprocentowym zabezpieczeniem przed zachorowaniem – powiedziała.
Jak mówiła, na nieoficjalnym spotkaniu ministrów zdrowia w Luksemburgu apelowała o to, by doprowadzić do tego, że cena szczepionki będzie “na miarę różnych krajów o różnej zasobności portfeli”. – Wstępnie zadeklarowaliśmy współpracę z firmami, które nie tylko pracują nad szczepionką, ale również produkują leki – mówiła. Zaznaczyła, że w Polsce leki są “w dostatecznym zapasie”, ale gdyby było potrzeba ich więcej – Polska dostanie je z wyprzedzeniem. Kopacz zapewniła, że na forum europejskim intensywnie zabiega “o sprawy polskie”, by – jeśli będzie szczepionka, trafiła ona na rynek Polski szybko, z wcześniejszym dokonaniem procedury ws. rejestracji w Komisji Europejskiej.
Dziennikarz stacji udawał turystę, który wrócił z Hiszpanii z objawami choroby. W szpitalu MSWiA lekarze kazali mu jechać do szpitala zakaźnego na ul. Wolską. Nie przyjęto go też w Szpitalu im. Orłowskiego i w Czerniakowskim.
W okresie wakacyjnym szpital im. Orłowskiego przyjął na siebie dodatkowe obowiązki; mamy około 4 mln zł nadwykonań; trzeba zapłacić za leki, sprzęt – powiedział dyrektor szpitala im. Orłowskiego Jan Czeczot. Czy ubezpieczeni zdają sobie sprawę, że te 500 tys. zł to będzie o 500 tys. zł mniej dla pacjentów? – zapytał.
Zapowiedział, że w szpitalu zostanie zorganizowana konferencja prasowa w tej sprawie.