Katarzyna W. badana psychiatrycznie w Toszku!
Katarzyna W. która po raz już kolejny badana jest psychiatrycznie, razem ze swoim mężem przebywa w tzw. bezpiecznym mieszkaniu. Czy kobiecie grozi niebezpieczeństwo i ze strony kogo – o tym Prokuratura Okręgowa w Katowicach nie informuje. Podobnie jak o przebiegu samego śledztwa. Na razie śledczy czekają na wyniki badań psychiatrycznych matki Madzi. Mają one trwać ponad miesiąc i prowadzić je będzie nie jeden – a cała grupa lekarzy. To biegli sądowi w dziedzinie psychiatrii i psychologii. Wyniki badań mają pomóc w odpowiedzi na pytanie; dlaczego Katarzyna W. od początku sprawy kłamała, pozorując porwanie dziecka?
Katarzynę W. badali już psychiatrzy ze szpitala w Rybniku. Według ich opinii matka dziewczynki w chwili zdarzenia była w pełni poczytalna. Prokuratura nadal jednak nie ma zgody kobiety na przeprowadzenie z jej udziałem wizji lokalnej w miejscu, gdzie ukryła ciało dziecka i w eksperymencie w jej mieszkaniu, który ma wyjaśnić dokładny ciąg zdarzeń. Śledczym nadal nie zgadza się czas drogi z domu Katarzyny W. do mieszkania jej matki. Nadal bez odpowiedzi pozostaje pytanie jak Katarzyna W. – utrzymująca że ciało Madzi ukryła sama – przygniotła je kamieniem, który potem z trudem usunęło 2 policjantów. Na razie na kobiecie ciąży zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci 6-miesięcznej córki. Grozi jej za to od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
