RegionWiadomość dnia

Katarzyna W. ma wrócić do aresztu! Jest list gończy za matką Madzi! [AKTUALIZACJA]

[AKTUALIZACJA] Decyzję o aresztowaniu i wydaniu listu gończego podjął w poniedziałek katowicki sąd. Od sierpnia tego roku Katarzyna W. jest na wolności – opuściła wtedy areszt śledczy w Katowicach po zażaleniu na decyzję o aresztowaniu, jakie złożył jej adwokat. Kobieta miała się co kilka dni meldować na policji – została bowiem objęta policyjnym dozorem. Od kilku tygodni jednak wszelki ślad po matce Madzi zaginął. Podejrzewana o uduszenie swojego półrocznego dziecka kobieta zapadła się pod ziemię – nie zgłasza się na policję, jej rodzina zgłosiła zaginięcie. Tuż przed zniknięciem Katarzyna W. udzieliła obszernego wywiadu jednej z gazet i wzięła udział w sesji zdjęciowej. Od 12 października poszukiwana jest przez policję. Teraz także listem gończym. Nie stawia się ani na policji ani na wezwania na przesłuchania w prokuraturze.

Pod koniec stycznia tego roku Katarzyna W. z Sosnowca zgłosiła napaść i porwanie jej córki. W poszukiwania zaangażowali się nie tylko policjanci i prywatny detektyw Krzysztof Rutkowski, ale także mieszkańcy. Kobieta miała zostać napadnięta, ogłuszona, a dziecko – półroczna Madzia – porwana wprost z wózka. Po kilku dniach jednak okazało się, że dziecko miało zostać upuszczone przez matkę w domu a jej zwłoki ukryte w pobliskim parku. Wersja z porwaniem miała zostać wymyślona przez matkę dziecka ze strachu. Jednak w lipcu tego roku okazało się, że prokuratura jest w posiadaniu opinii biegłych, którzy wskazują na uduszenie – jako bezpośrednią przyczynę śmierci dziecka. Katarzyna W. została wtedy aresztowana, ale po kilku tygodniach spędzonych w katowickim areszcie śledczym wyszła na wolność. Od 12 października jest jedną z najbardziej poszukiwanych osób w Polsce.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button