Katastrofa pod Szczekocinami: W szpitalach nadal 30 rannych, zapomogi dla sierot

AKTUALIZACJA 17:00:

Po 10 tysięcy złotych otrzymają dzieci ofiar katastrofy kolejowej pod Szczekocinami. Dziś o przyznaniu takiej zapomogi zdecydowali radni sejmiku województwa śląskiego. Na uroczystej sesji wręczono także odznaczenia 10 instytucjom oraz 20 ratownikom, którzy brali udział w akcji ratowniczej.

9:06:

Część lżej rannych została przewieziona do szpitali bliższych ich miejsca zamieszkania, inni wypisywani zostali do domów. Najwięcej – bo siedmioro rannych – przebywa w szpitalu św. Barbary w Sosnowcu. Pięć osób mieszka w dwóch szpitalach w Krakowie, czworo w Częstochowie, troje w dwóch szpitalach w Tarnowie. Ranni są także w szpitalach min. w Zawierciu, Myszkowie, Dąbrowie Górniczej czy Siemianowicach Śląskich. Tu – na oparzeniówce – jest jedna osoba na oddziale intensywnej terapii.

Tymczasem Prokuratura Okręgowa w Częstochowie, która prowadzi śledztwo w sprawie katastrofy – chce w tym tygodniu opracować plan śledztwa. Ma zostać także przeanalizowany dotychczas zebrany materiał dowodowy. Opracowana ma zostać lista biegłych i dokładna lista osób do przesłuchania.

Do tej pory przesłuchano członków rodzin ofiar, oraz dyżurna ruchu zatrzymana i zwolniona po katastrofie. teraz przesłuchani mają zostać pasażerowie, a także ranni przebywający w szpitalach. Tu jednak decydować będą lekarze – oceniając stan zdrowia pacjentów. Przesłuchani mają zostać także przedstawiciele kolejowych spółek oraz współpracujących z nimi firm.