Region
Katowice: 6, 7 i 10-latek rzucali cegłami w samochody; mogło dojść do tragedii

Do zdarzenia doszło wczoraj około 15.00 na ulicy Bocheńskiego. Jeden z przejeżdżających ulicą kierowców zadzwonił na komisariat z informacją o grupie chłopców rzucających kamieniami w przejeżdżające pod wiaduktem kolejowym samochody. Już kilka minut później trzej chłopcy w wieku 6, 7 i 10 lat zostali zatrzymani.
Dzieci omal nie doprowadziły do tragedii rozbijając przednią szybę volvo, uszkadzając reflektory mercedesa i niszcząc przedni słupek karoserii skody octavii. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń.
Ich sprawą zajmie się teraz sąd rodzinny, a rodzice muszą się liczyć z pokryciem kosztów naprawy uszkodzonych przez ich pociechy aut.
Ciąg dalszy artykułu poniżej