RegionWiadomość dnia

Katowice: Cztery miejsca zmienią się nie do poznania! Zakończył się projekt Plac Na Glanc

To drzwi do lepszego świata. Bo stary zmienił się tu nie do poznania. Jeszcze kilka miesięcy temu był tylko gruz i sporo chwastów. Dziś to katowickie podwórko wygląda niczym tajemniczy ogród w centrum miasta. -To jest właśnie taki drewniany taras, czyli główna taka strefa odpoczynku, miejsce właśnie do spędzania wolnego czasu dla mieszkańców, wszystko wykonane jest z egzotycznego drewna – mówi Grzegorz Layer, architekt który pracował przy projekcie “Plac Na Glanc”. Egzotycznych rzeczy znaleźć można tu znacznie więcej. Wszystkie zaprojektowane z myślą o mieszkańcach tej kamienicy. Zadaszona altanka, która w przyszłości będzie porośnięta roślinnością i dwie huśtawki. Jest też specjalne miejsce w którym można bezpiecznie zostawić rower. Mieszkańcy nie kryją zadowolenia z nowej aranżacji, bo efekt końcowy pracy młodych architektów miło ich zaskoczył. -Takie prawdzie oswojenie to przyjdzie dopiero wiosną, kiedy się zacznie pogoda i wtedy więcej słońca, dłuższy dzień, no zobaczymy – cieszy się na realizację projektu Mirosława Szczepańska, która mieszka przy ulicy Lompy w Katowicach.

Podwórko przy ulicy Lompy w Katowicach udało się zrewitalizować w ramach projektu “Plac Na Glanc”. -Wiosną tego roku ogłosiliśmy konkurs, poprosiliśmy mieszkańców Katowic żeby zgłaszali nam swoje place i podwórka i spróbowali nas przekonać, że to właśnie ich miejsce zasługuje na przemianę – mówi Łukasz Kałębasiak z Instytucji Kultury Katowice Miasto Ogrodów. Z 16 wybrano właśnie ten. -Jest pomysł architektów, jest jakieś  zagospodarowanie przestrzeni, ale na pierwszym miejscu jest mieszkaniec i to czego on potrzebuje i czego on wymaga – mówi Katarzyna Głowacka, dziennikarka “naszemiasto.pl”. Inne też są w potrzebie, w stolicy aglomeracji nie brakuje zaniedbanych podwórek i placów. -Ttych wniosków wpłynęło sporo, to było kilkanaście podwórek, one były oczywiście różnej wielkości, w różnych miejscach były usytuowane, więc jakby zapotrzebowanie jak widać na takie zmiany jest spore w Katowicach – podkreśla Michał Centkowski, który pracował przy projekcie “Plac Na Glanc”.

Ale nie tylko w tym mieście. – Mimo tych wielu problemów, Bytom znajduje się w takim momencie, gdzie jest szansa na wyjście z tych negatywnych tendencji, które przez ostatnie lata miasta dotykały – mówi Damian Bartyla, prezydent Bytomia. Bytom dostał właśnie unijny zastrzyk pieniędzy min. na rewitalizację w mieście przestrzeni publicznej. Do 2020 roku będzie to równe 100 milionów euro. – W naszym programie OSI został zgłoszony potężny projekt na sumę ponad 280 milionów, które ma być związane z rewitalizacją podwórek, kamienic, tego co w środku kwartałów i związane przede wszystkim z budynkami, ale to jest tylko jeden z projektów – wylicza Izabela Domogała z Urzędu Miasta w Bytomiu. Ten w Katowicach też był jednorazowy. Kosztował niespełna pięćdziesiąt tysięcy złotych. -Chcieliśmy właśnie tym naszym projektem pokazać, że tak naprawdę nie jest to duży nakład i nie jest to duży wysiłek, żeby coś takiego zrobić – mówi Grzegorz Layer, architekt który pracował przy projekcie “Plac Na Glanc”. By nawet w centrum ruchliwego miasta mieć swoją oazę spokoju, swój mały kawałek zielonej podłogi…

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button