Katowice mogą być kolejnym miastem, w którym przy rekrutacji do przedszkoli preferowane będą zaszczepione dzieci. Projekt uchwały to efekt współpracy radnych rządzącej koalicji i opozycji.
Śmierć pacjenta w męczarniach w Sosnowcu wstrząsnęła Polską!
-My uważamy, i jesteśmy zgodni w tym, że nie ma naukowych badań i nie jest naukowo udowodnione to, że szczepienia nie działają. Nie wierzymy w to, co mówią rożne grupy ludzi nie popierających szczepień dla dzieci. Jesteśmy zdania, że jeżeli populacja – tak jak w przypadku odry w 95% będzie szczepiona, to wtedy też chronimy te dzieci, które z przyczyn medycznych nie mogą być szczepione – mówi Maciej Biskupski, radny z Katowic.
Projekt uchwały zakłada, że zaszczepione dziecko w rekrutacji dostanie dodatkowe 64 punkty. Innymi kryteriami nie da się tylu punktów zdobyć, więc jasno pokazuje to, że dzieci szczepione będą miały pierwszeństwo w rekrutacji.
Władze Katowic chcą iść krok dalej i analogiczny projekt przygotować dla rekrutacji do żłobków. Takie działania mogą się przydać, bo jak przyznaje sanepid – problem niezaszczepionych dzieci przybiera na sile. W ubiegłym roku lekarze z Katowic zgłosili 390 dzieci, których rodzice odmówili obowiązkowych szczepień ochronnych.
-Zaostrza się ta tendencja w stosunku do 2017 roku liczba niezaszczepionych dzieci w kolejnym roku – 2018 wzrosła o ponad 1/4. przyczyną, którą podają rodzice oczywiście jest troska o zdrowie swoich dzieci, ale tak naprawdę jest to głównie wpływ ruchów antyszczepionkowych i zwolenników tak zwanej medycyny alternatywnej – mówi Jolanta Kolanko, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Katowicach.
Katowice nie są pierwszym miastem, które decyduje się na preferowanie przy rekrutacji zaszczepionych dzieci. Podobna uchwała została przegłosowana w Sosnowcu, chociaż tu dotyczy ona wyłącznie żłobków.
-Jeżeli mamy dwie rodziny, które spełniają wymogi na tym samym poziomie, ale jedna z tych rodzin nie dostarczy nam takiego oświadczenia o szczepieniach, to dziecko rodziny, które to oświadczenie dostarczy ma większe szanse na przyjęcie do żłobka miejskiego. W praktyce dziecko, które takiego oświadczenia mieć nie będzie do miejskiego żłobka się raczej się nie ostanie, a to z tego powodu, że w tej chwili na liście rezerwowej mamy ponad 200 dzieci – wyjaśnia Rafał Łysy, rzecznik prasowy UM Sosnowiec.
Projektem uchwały radni zajmą się prawdopodobnie na sesji pod koniec kwietnia. Jeśli większość z nich zagłosuje “za”, nowe kryteria będą obowiązywać przy przyszłorocznej rekrutacji do przedszkoli.
autor: Sandra Hajduk