Zamiast odgłosów natury, mieszkańców południa Katowic, raczą dźwięki z pobliskiej budowy.
Bo właśnie powstaje nowe osiedle, a na nim nie koniec. Bo, gdy przybędzie lokatorów, zwiększy się też ruch samochodowy. By go rozładować, zdaniem miasta – niezbędna jest nowa, lokalna droga. Jej trasa będzie biegła od ulicy Bażantów, aż do Szarych Szeregów. Prosto przez las.
– W tej chwili jest zlecone projektowanie. Projektem wraz z pozwoleniem na budowę powinniśmy dysponować w połowie tego roku. Potem zacznie się proces inwestycyjny – mówi nam Jakub Jarząbek z UM Katowice.
Którego za wszelką cenę chcą uniknąć mieszkańcy Piotrowic i Ochojca. Te dzielnice, razem z Kostuchną tworzą leśny kompleks i to właśnie on jest punktem spornym. Do rady miasta trafiła już w jego obronie petycja mieszkańców.
"(…) Wycinanie lasów, których w Katowicach za dużo nie ma, niszczenie cennych siedlisk ptaków, płazów (…) wymaga interwencji instytucji powołanych do ochrony dziedzictwa przyrody, które nam jeszcze pozostało choć w szczątkowej formie na tym terenie."
Teren ma być szansą na szybkie dostanie się do drogi krajowej numer 86, a co za tym idzie, szansą na alternatywną trasę do centrum miasta. I ten argument, wielu ułatwia wybór.
Jaka przyszłość czeka południową część Katowic? Czy nowa i potrzebna droga powstanie? ZOBACZCIE materiał filmowy: