Katowice. 34-latka nie została wpuszczona na pokład samolotu lecącego do Hiszpanii. Z lotu zrezygnował także mąż kobiety.
34-latka, w trakcie odprawy biletowo-bagażowej na lot na Teneryfę oznajmiła, że w swoim bagażu posiada bombę. Na miejsce została wezwana Straż Graniczna, która podjęła stosowne czynności służbowe. Nie ujawniono żadnych urządzeń i materiałów wybuchowych oraz ustalono, że zagrożenie nie istnieje.
Kobieta swoim zachowaniem popełniła wykroczenie z art. 210 ust. 1 pkt 5a Ustawy Prawo Lotnicze, za co została ukarana mandatem w wysokości 500 złotych. Oprócz tego, decyzją obsługi lotniska oraz kapitana statku powietrznego, kobiecie odmówiono wstępu na pokład. Z podróży zrezygnował również jej mąż.
34-latka, swoje zachowanie tłumaczyła frustracją, która wynikała z długotrwałego oczekiwania na odprawę bagażu.
Wariant Omikron w Polsce? Sanepid przedstawił wyniki badań
Koronawirus szaleje, kopalnie zamykają jedna po drugiej. Bardzo smutna Barbórka 2021 na Śląsku
Jeden z najpiękniejszych jarmarków świątecznych w Polsce. Rozpoczyna się Jarmark na Nikiszu
Śledztwo pod choinkę? Detektyw Monk od grudnia w Telewizji TVS!
źr. Straż Graniczna/Marcelina Przystał-Skarżyńska