Świat

Kazulin domaga się rehabilitacji

– Przyjmuję uwolnienie jako znak sprawiedliwości, ale nie mogę przyjąć ułaskawienia ze względów moralno-etycznych – nie popełniłem żadnego czynu ściganego przez prawo – czytamy w wydanym w poniedziałek oświadczeniu Kazulina, który w środę ma wystąpić na konferencji prasowej.

Zdaniem Kazulina, tylko jego “bezwarunkowe zwolnienie i pełna rehabilitacja, a także natychmiastowe uwolnienie Andreja Kima i Siarhieja Parsiukiewicza, można będzie rozpatrywać jako rzeczywiście realny krok ze strony państwa białoruskiego na drodze ku demokratyzacji”.

Parsiukiewicz, przedsiębiorca z Witebska, został skazany w kwietniu na dwa i pół roku więzienia za rzekome pobicie milicjanta w mińskim areszcie, gdzie biznesmen przebywał za udział w styczniowej demonstracji przedsiębiorców.

Kim dostał półtora roku więzienia za udział w proteście przedsiębiorców i pobicie milicjanta.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Kazulin był kandydatem białoruskiej opozycji w wyborach prezydenckich w 2006 roku, w których na trzecią kadencję został wybrany Łukaszenka. Wybory te nie zostały uznane przez Zachód.

W tym samym roku Kazulin został skazany na pięć i pół roku pozbawienia wolności za współorganizowanie protestów przeciwko autokratycznym rządom Łukaszenki. Karę odbywał w kolonii karnej w Witebsku.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button