Ciężko po tym meczu powiedzieć cokolwiek sensownego. Bo przegrana zupełnie bezsensowna. Piast Gliwice odpada z europejskich pucharów już na dobre. W rewanżowym meczu el.Ligi Europy, Piast przegrał z FK Ryga 1-2. I odpadł, bo Łotysze w Gliwicach co prawda przegrali, ale 2-3, czyli mają więcej bramek strzelonych na wyjeździe. Rozczarowania tym, co działo się na boisku i końcowym rezultatem nie krył po meczu trener Piasta, Waldemar Fornalik.
Krwawe porachunki kiboli Ruchu i Górnika? Atak maczetą w Świętochłowicach!
Waldemar Fornalik na konferencji po rewanżowym spotkania z FK Ryga nie ukrywał rozczarowania. – Musimy przełknąć tę porażkę, choć będzie to trudne… – powiedział opiekun Piasta.
– Jesteśmy rozczarowani tym wynikiem. Liczyliśmy na awans… Powinniśmy losy tej rywalizacji załatwić w Gliwicach. Ale pomimo strzelenia u siebie trzech goli – nie zrobiliśmy tego. Bardzo żałuję kardynalnych błędów, które popełniliśmy w pierwszym meczu. Spodziewaliśmy się, że spotkanie w Rydze będzie nerwowe i tak właśnie było – rozpoczął Waldemar Fornalik.
Szkoleniowiec stwierdził, że Piast zaprezentował się słabo. – Przyzwyczailiśmy kibiców do dobrej gry, a w tym meczu tak nie zagraliśmy. Tempo było szarpane. My swoich akcji nie wykorzystaliśmy. Szkoda przede wszystkim tej sytuacji Dziczka. Zawodnik z Rygi oddał natomiast strzał życia. Tak to w piłce bywa. Musimy przełknąć tę porażkę, choć będzie to trudne… – powiedział opiekun Niebiesko-Czerwonych.
Trener Piasta Gliwice przyznał, że w rywalizacji z drużyną Riga FC zabrakło Piastowi doświadczenia. – Dla wielu z moich zawodników rywalizacja w europejskich pucharach to coś nowego. Dopiero zbierali doświadczenie w tego typu rozgrywkach.
– Nie będę również ukrywał, że widać było po mojej drużynie niesamowite tempo rozgrywek, w które weszliśmy już 10 lipca. Od początku miesiąca rozegraliśmy siedem spotkań. Było widać, że zawodnicy odczuwają ich trudy. Pewnie inaczej by to wyglądało gdybyśmy rozegrali trzy mecze w siedem-osiem dni, a później mieli tydzień na przygotowania do kolejnego starcia – wskazywał szkoleniowiec Piasta. – Riga swój mecz miała przełożony. To też pokazuje jak drużyny przygotowują się do tych pucharowych spotkań – dodał trener.
Waldemar Fornalik stwierdził, że Piast ma gorszy okres i chce jak najszybciej się zrehabilitować. – Mamy mało czasu do kolejnego spotkania. Chcemy w nim zwyciężyć, bo każda wygrana pomaga. Mamy gorszy okres, ale będziemy pracować systematycznie, aby wszystko wróciło do normy. Druga sprawa to jednak potrzeba wzmocnień. Uważam, że musimy sprowadzić dwóch-trzech ofensywnych zawodników – zakończył trener Piasta.
źródło: Biuro Prasowe GKS Piast SA redakcja: Wojtek Żegolewski
Myślę, że winny jest zły system dystrybucji pieniędzy dla pucharowiczów z praw telewizyjnych. Pieniądze powinny być dzielone wprost proporcjonalnie do punktów zdobytych w sezonie do Rankingu Krajowego UEFA, a nie według miejsca w Ekstraklasie.