Kiedyś strzelał dla Piasta. Teraz strzelił Anglikom. Kamil Glik bohaterem meczu Polska-Anglia!
Kiedy Wayne Rooney w 31' minucie strzelił Polsce gola na 1-0 dla Anglii, wszyscy spodziewali się rozprucia worka z bramkami. Stało się jednak inaczej. Polska nie tylko w pierwszych 20 minutach była zdecydowanie lepszą jedenastką na boisku. Udowodnili to polscy piłkarze po drugim gwizdku. Gola na wagę remisu i cennego punktu Glik zdobył w 70 minucie, powodując eksplozję radości na trybunach. To drugi gol w kadrze narodowej w wykonaniu Glika. Kamil – niegdyś piłkarz Piasta Gliwice, pochodzi z Jastrzębia-Zdroju. Tu uczył się podstaw futbolu, ale prawdziwe szlify odebrał w Wodzisławskiej Szkółce Piłkarskiej, skąd trafił do trzeciego zespołu Realu Madryt. Po powrocie do Polski “królewscy” w CV nie robili jednak już takiego wrażenie i po długim szukaniu pracodawcy, na zatrudnienie Glika zdecydował się wreszcie Piast Gliwice. I kroku żaden z działaczy “Piastunek” nie żałuje. Bo Glik szybko udowodnił, że w defensywie mocnych na niego jest niewielu, a potrafi nie tylko bronić ale i dobrze zamieszać w polu karnym przeciwnika. Nie dziwił więc późniejszy transfer do włoskiego Palermo ani powołania do reprezentacji Polski.
Kamil Glik jest pierwszym piłkarzem, który trafił bezpośrednio z Piasta Gliwice do reprezentacji i w niej zagrał. Strzelając w środę Anglikom gola przedłużył nadzieje i szansę na grę Polaków na mundialu w Brazylii. Pierwsze powołanie Kamil dostał 9 listopada 2009 roku. Jak zareagował na swoje pierwsze powołanie i co mówił wtedy o grze w kadrze – ZOBACZ TUTAJ
