Region

Kierowcy z Zagłębie Taxi czują się oszukani

Miały zagarnąć taksówkarski rynek, a przestały jeździć kiedy spadł pierwszy śnieg. Klubowych taksówek na ulicach Sosnowca nie ma już od listopada. Zagłębie Taxi to miał być pomysł na promocję i reklamę piłkarskiego klubu z Sosnowca. Nie ma reklamy, nie ma pracy dla taksówkarzy, nie ma też pieniędzy, które zainwestowali: – Całość kosztów poniesionych za egzamin i kurs w przypadku zaliczenia go pokrywa Zagłębie. Jak się okazało to była obietnica bez pokrycia. Chociaż Piotr Turski z Będzina egzamin zaliczył bezbłędnie nie udało mu się nawet zaliczyć jednego kursu taksówką z Zagłębia. – Ja się czuję oszukany w tym momencie ponieważ, żeby pracować w Zagłębiu musiałem prawie tysiąc złotych wyłożyć. Klub miał wszystko zwrócić i do tej pory mi nie zwrócił i nawet pracy tam nie miałem.

Korporacja taksówkarska powstała z inicjatywy poprzedniego zarządu klubu. Nowy zarząd oddawać pieniędzy poszkodowanym kierowcom nie zamierza. – Ci panowie są teraz bardziej atrakcyjni na rynku pracy. Posiadają pewne uprawnienia, które mam nadzieję pomogą im znaleźć pracę, w którejś z innych korporacji – odpowiada Michał Wasik, rzecznik Zagłębia Sosnowiec.

12 taksówek chociaż nierentownych, w dniu meczu Zagłębia Sosnowiec i w weekendy miało pełne obłożenie. Docelowo taryf miało być 20. Zamiast tego co najmniej 60-ciu kierowców zostało bez pracy. O dużym szczęściu może mówić Robert Kozłowski. Nie tylko dlatego, że udało mu się w Zagłębie Taxi przepracować niecałe trzy miesiące. – Jako chyba jedyna osoba odzyskałem pieniądze za kurs. Po prostu odbierając sobie z utargu, że tak powiem. O tyle mniej się rozliczyłem. Ci, którym się to nie udało szukali pomocy w urzędzie miasta, który od niedawna ma 49% akcji Zagłębia. Ale tu również kierowcy na pomoc nie mogą liczyć. – Temat taksówek, przedsiębiorstwa taksówkowego czy korporacji taksówkowej nie wchodził w zakres rozmów na temat przejęcia akcji – informuje Grzegorz Dąbrowski, UM w Sosnowcu.

Akcji wyjątkowo podbramkowej dla kierowców. Kierowców, którym rozważają jeszcze rozgrywkę w sądzie.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button