Kierunek Zdrowie: ogólnopolskie badania przesiewowe raka płuca
Jeszcze 10 lat temu średni czas przeżycia chorego z nowotworem płuca wynosił 3-6 miesięcy. Dzięki nowym terapiom, przede wszystkim leczeniu immunologicznemu, czas przeżycia liczy się już nie w miesiącach, ale w latach. I mówimy o perspektywie nie kilku, a kilkunastu lat. Ale warunek jest jeden. Raka trzeba jak najszybciej rozpoznać i nowocześnie leczyć.
Czy ogólnopolskie badania przesiewowe raka płuca, które rozpoczynają się po pandemicznej przerwie w kilku regionach kraju, w tym w woj. śląskim, poprawią wykrywalność tego nowotworu? Na to pytanie odpowie w programie Kierunek Zdrowie w Telewizji TVS prof. Mariusz Adamek z Katedry i Kliniki Chirurgii Klatki Piersiowego Szpitala Klinicznego nr 1 w Zabrzu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Według Światowej Organizacji Zdrowia rak płuca to w skali globu najczęściej występujący i jeden z najgorzej rokujących nowotworów. Niestety, mimo wprowadzenia nowoczesnych, coraz bardziej skutecznych leków, w Polsce 5-letnie przeżycie pacjenta sięga zaledwie 13 procent! Ten dramatyczny wskaźnik trzeba zdecydowanie zmienić, by dojść do wyników zbliżonych do raka piersi, w którym przeżycie 5-letnie pacjentek wynosi ok. 80 proc.
Dlaczego jesteśmy bezsilni wobec raka płuca?
– Dzieje się to z jednej, głównej, przyczyny – w większości przypadków rak płuca przebiega kompletnie bezobjawowo, a to jak się manifestuje zależy to od jego lokalizacji – wyjaśnia prof. Mariusz Adamek z Katedry i Kliniki Chirurgii Klatki Piersiowego Wydziału Nauk Medycznych w Zabrzu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Ciąg dalszy artykułu poniżej
Jeśli guz lokuje się obwodowo najczęściej nie daje objawów. Gdy nacieka na opłucną pojawiają się bóle w klatce piersiowej, a gdy zamyka płat płuca może pojawić się kaszel. Niestety zwykle tych objawów nie kojarzymy z nowotworem, a zwłaszcza kaszlący, najbardziej narażeni na niego palacze, traktujący kaszel jak „coś normalnego” przy tym nałogu.
– Wskutek tego pacjenci trafiają do nas za późno, by stosować leczenie radykalne. W Polsce do takich terapii kwalifikuje się jedynie 20 proc. pacjentów. W 80 proc. przypadków zmiany są nieoperacyjne – dodaje prof. Adamek.
W makroregionie śląskim profesor Adamek jest liderem projektu badań przesiewowych. Pełni też funkcję Przewodniczącego Rady Naukowej programu ogólnopolskiego.
Rozpoznanie
W Polsce rak płuca rozpoznaje się u około 14, 6 tys. mężczyzn i u około 7 tys. kobiet, co stanowi 19 proc. i 9 proc. wszystkich zachorowań na nowotwory odpowiednio u mężczyzn i kobiet. Od 2007 roku rak płuca jest najczęstszą nowotworową przyczyną zgonu nie tylko u mężczyzn (31 proc. w 2013 roku), ale także u kobiet (16 proc. w 2013 roku).
– Kobiety są wrażliwsze na ekspozycję na kancerogenne związki zawarte w papierosach. Jeżeli kobieta i mężczyzna palą tyle samo papierosów przez ten sam czas to ryzyko zachorowania u kobiety też jest większe – ocenia prof. Adamek.
– Oczywiście w badaniu skupiamy się na raku płuca, ale daje nam ono o wiele więcej informacji , bo widzimy, co dzieje się w tętnicach wieńcowych, w całej klatce piersiowej ,a zatem możemy sprawdzić, czy u pacjenta nie rozwijają się inne choroby m.in. tętniak aorty, czy guz śródpiersia, a także POCHP, czyli Przewlekła Obturacyjna Choroba Płuc, także jeden z bardzo groźnych „zabójców” Polaków. A zatem badanie ma wartość dodaną. Nie bez powodu w Stanach Zjednoczonych, gdzie stało się standardem, i jest nazywane dorocznym sprawdzianem stanu zdrowia.
Program jest niezwykle ważny także z punktu widzenia bardzo niekorzystnych danych epidemiologicznych dotyczących częstości występowania raka płuca.
Zgodnie z prognozami ujętymi w ”Mapie potrzeb zdrowotnych”, w zakresie onkologii, dla Polski przewiduje się, że nowotwór złośliwy płuca w 2029 roku będzie nadal „dominującym nowotworem pod względem liczby przypadków. W 2029 roku w Polsce odnotowanych zostanie ponad 32,5 tys. nowych zachorowań na nowotwory złośliwe płuc. Najwięcej z nich wystąpi w województwach mazowieckim (4 548) oraz śląskim (3 898).
Na badania przesiewowe raka płuca powinni się zgłaszać następujące osoby:
- W wieku 55 -74 lat z konsumpcją tytoniu większą lub równą 20 paczkolat, okresem abstynencji tytoniowej nie dłuższym niż 15 lat
- Osoby w wieku 50 -74 lat z konsumpcją tytoniu większą lub równą 20 paczkolat, okresem abstynencji tytoniowej nie dłuższym niż 15 lat u których stwierdza się jeden z czynników ryzyka:
- ekspozycja zawodowa na krzemionkę, beryl, nikiel, chrom, kadm, azbest, związki arsenu, spaliny silników diesla, dym ze spalania węgla kamiennego, sadza,
- ekspozycja na radon,
- indywidualna historia zachorowań na raka: przebyty rak płuca, w wywiadzie chłoniak,
- rak płuca w wywiadzie u krewnych pierwszego stopnia,
- historia chorób płuc: przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP) lub włóknienie płuc (IPF)
Badania przesiewowe płuc prowadzone są w trzech województwach: śląskim, opolskim i dolnośląskim. Mają objąć ponad 4 tysiące osób!
Zostały sfinansowane w ramach programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020 ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. Mają status programu polityki zdrowotnej i są elementem ogólnopolskiego programu wczesnego wykrywania raka płuca, którego celem jest poprawa jego wykrywalności. W sumie w ramach programu zostanie zbadanych 15 tysięcy Polaków i przeprowadzonych zostanie 55 tysięcy badań tomograficznych.
Głównym zadaniem programu jest wczesne wykrycie raka płuca u osób z grupy ryzyka za pomocą niskodawkowej tomografii komputerowej, która jest metodą o udowodnionej w badaniach klinicznych skuteczności. W zależności od wyniku pierwszego badania kolejne mogą być zaplanowane za rok, pół roku lub trzy miesiące.
W ramach programu w makroregionie śląskim będzie przebadanych ponad 4 tysiące osób, którym zostanie wykonanych 11 tysięcy badań. Szpital Kliniczny nr 1 im. Prof. S. Szyszko SUM w Zabrzu jest Centrum Badań Przesiewowych Raka Płuca (CBPRP) dla makroregionu. Partnerami w projekcie są: Dolnośląskie Centrum Chorób Płuc we Wrocławiu oraz Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu.
– Szacujemy, że 5-7 proc. badanych będzie skierowanych do pogłębionej, szybkiej diagnostyki – mówi prof. Mariusz Adamek.
– Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, by wykryć nowotwór złośliwy w pierwszym lub drugim stadium zaawansowania klinicznego , co daje pacjentowi szansę na radykalny zbieg operacyjny i wyzdrowienie.
Zgodnie z prognozami w 2029 roku w Polsce odnotowanych zostanie ponad 32,5 tys. nowych zachorowań na nowotwory złośliwe płuc. Najwięcej z nich wystąpi w województwach mazowieckim (4 548) oraz śląskim (3 898).
Osoby zainteresowane udziałem w projekcie mogą zgłaszać się do Partnerów Projektu.
- Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 im. Prof. Stanisława Szyszko SUM ulica 3 Maja od 13 -15, 41-800 Zabrze, telefon kontaktowy (534) 433 633 lub (733) 120 778
- Dolnośląskiego Centrum Chorób Płuc ul. Grabiszyńska 105, 53-439, Wrocław
- Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego Aleja W.Witosa 26, 45-401, Opole
Więcej o diagnostyce oraz nowoczesnych metodach leczenia raka płuca i o tym, dlaczego nie wszyscy pacjenci w Polsce dostają nowoczesne leki, w programie Kierunek Zdrowie piątek 16.45 i środa 22.25.
Zapraszam
Maria Zawała
Kierunek Zdrowie w każdy piątek o godz. 16:45 i środę o godz. 22:25
autor: Maria Zawała