RegionWiadomość dnia

Kino na Granicy, czyli ponad 100 filmów w ciągu 6 dni w Cieszynie

Przegląd Filmowy łączył kultury i ludzi na długo przed otwarciem granic. Właśnie ruszyła jego 15 edycja. – My dzisiaj właśnie zaczynamy oglądać. Jeszcze szykujemy się na parę filmów i mam nadzieje, że będziemy – zaznacza Jolanta Stonawska. Być, albo nie być? Pytanie, na którym seansie. Wybierać jest w czym, bo organizatorzy przygotowali rekordową liczbę filmów, aż 120. Motyw przewodni tegorocznego Kina na Granicy, to musical, ale na ekranach trzech cieszyńskich kin przez sześć dni będzie można zobaczyć film, nie tylko w tym gatunku. Będą najlepsze polskie, czeskie i słowackie filmy ostatnich lat.Dużo filmów starszych, których na co dzień w kinie się nie da zobaczyć, bo wiele z tych rzeczy już się oglądało dawno gdzieś tam na laptopach, ale jednak inaczej odbiera się film w kinie, a inaczej odbiera się w domu – uważa Tomasz Dusiewicz.

Kino na granicy, to także warsztaty, koncerty oraz spotkania z twórcami filmów i odtwórcami ról. – To jest zawsze wartość dodana, że można na żywo skonfrontować swoje opinie z opiniami twórców. Podpytać o proces tworzenia, pogadać. Niektórzy pewnie też szykują się, żeby pozbierać autografy – wyjaśnia Maciej Gil, dyrektor programowy Kina na granicy. W tym roku do zdobycia między innymi autografy Jerzego Stuhra, Macieja Stuhra, czy jego filmowego brata z Pokłosia Ireneusza Czopa.Ja myślę, że stworzyliśmy imprezę w jakiej sami chcielibyśmy uczestniczyć, to znaczy że jest właściwie wszystko co jest dla nas ważne – stwierdza Jolanta Dygoś, dyrektor przeglądu.

Cieszynianka Jolana Herba po kilku latach biernego uczestniczenia w festiwalu zaangażowała się czynnie w jego organizację. – Jak byłam uczestniczką, czegoś mi brakowało i chciałam jakby wejść do tego festiwalu od środka. Rzeczywiście jest fantastyczna atmosfera, bardzo mili ludzie. Nie wiem, czy to jest kwestia miejsca Cieszyna, ale wiele osób przyjeżdża specjalnie spędzić tutaj majówkę. W tym roku zabraknie charakterystycznej dla tego festiwalu transgranicznej projekcji przez rzekę, ale organizatorzy i tak liczą na rekordową frekwencję.Coraz więcej widzów ze strony czeskiej, co nas też bardzo cieszy. Polacy od morza po góry, od wschodu do zachodu, cała Polska się zjeżdża na weekend majowy do Cieszyna – podkreśla Barbara Szymańska, Kino na granicy.

Weekend z kilometrami filmów w tle. Między innymi dzięki takim festiwalom polskie kino nie stanie na granicy opłacalności.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button