Kraj

Klich o tarczy

Nie ma żądań z polskiej strony. Jest oczekiwanie na to, że Amerykanie wyrównają nam bilans bezpieczeństwa w związku z nowymi wyzwaniami, przed którymi stanęlibyśmy, gdybyśmy przyjęli amerykańską instalację w Polsce – powiedział minister dziennikarzom w piątek w Krakowie.

“Rozmawiamy z Amerykanami. Po pierwsze, nie są to żądania; po drugie, w moim przekonaniu są one oczekiwaniami, po trzecie, nie są wygórowane” – powiedział minister.

Pytany o to czy Polska nie zgłasza nadmiernych “oczekiwań”, Klich odparł, że “różne są doniesienia różnych tytułów; niektórzy twierdzą, że żądamy za mało, inni że za dużo”. “Chcemy, aby Amerykanie poważnie zaangażowali się w modernizację naszych sił zbrojnych i tyle, a może – aż tyle” – dodał.

Minister zaznaczył, że nie chciałby określać kiedy zakończą się negocjacje, ani jaki będzie ich efekt. “Jak dojdziemy do porozumienia natychmiast to ogłosimy. Jeśli do niego nie dojdzie, mam nadzieję, że nie wpłynie to na nasze dobre stosunki z Waszyngtonem” – dodał.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Na początku ub. roku USA zaproponowały Polsce i Czechom rozmowy w sprawie ulokowania elementów amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej. W Polsce miałaby powstać baza 10 rakiet przechwytujących, a w Czechach – radar.

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button