Kłopoty szpitala

Mediom wstępu do Centralnego Szpitala Klinicznego w Katowicach broni czujna ochrona, ale trudno się dziwić, bo to co dzieje się za jego drzwiami – według anonimowych informatorów, do których dotarliśmy daleko odbiega od przyjętych standardów. – Sytuacja rzeczywiście jest zastraszające. W szpitalu brakuje wszystkiego. Apteka szpitalna jest zamknięta dla nas. Brakuje antybiotyków, brakuje leków do znieczulenia, brakuje nawet gazików. Trzeba za każdym razem podejmować ryzyko. I niestety tym ryzykiem jest życie pacjenta. Ta informacja zszokowała śląski świat medyczny. – Nie słyszałem o tego rodzaju sytuacji w szpitalu klinicznym. To byłoby jakieś kuriozum – stwierdza Zbigniew Swoboda, były dyrektor CSK. Kuriozum, bo choć długi CSK znane są od miesięcy, to jednak katowicka klinika na tle kraju nie jest pod tym względem wyjątkiem. A jak podkreśla Zbigniew Swoboda zadłużenie nie może wpływać na standardy leczenia. – Priorytetem funkcjonowania szpitala jest pomoc pacjentowi, na to środków nie może zabraknąć w żadnych okolicznościach. Trzeba zamknąć szpital, jeśli nie ma na leki.
Sytuacje Szpitala Klinicznego na Ligocie z coraz większym niepokojem obserwują specjaliści rynku medycznego, tym bardziej, że jeszcze kilka lat temu ta placówka była stawiana za wzór. Teraz z fantastycznej kondycji nie pozostało nic. – Jest jakiś poważny problem jeśli chodzi o zarządzanie tym szpitalem. Tu jest odpowiedź – oznajmia dr Krzysztof Krajewski-Siuda. Obserwatorzy nie mają wątpliwości, ze jedną z przyczyn złego zarządzania mogą być roszady kadrowe. Tylko w ciągu ostatnich czterech miesięcy dyrekcja szpitala zmieniała się dwukrotnie. – Wszystko odbywa się na zasadzie plotek. Personel szpitala nie wie, czy dyrektor został odwołany. Czy nie został odwołany. Zmiany dyrekcji następują bardzo szybko – mówi anonimowy informator.
I właśnie o to tempo zmian chcieliśmy zapytać nadzorujące szpital władze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Niestety równiez w szpitalu nikt nie znalazł czasu na komentarz. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że dziś odbyło się spotkanie dotyczące kondycji szpitala. Decyzje, które na nim zapadły nie są na razie znane.