RegionWiadomość dnia

Klub Sportowy Wisła już bez Ustronianki! KS Wisła stracił sponsora. Nowego szuka Piotr Żyła! [WIDEO]

Od kilku lat wypatrują nowych skoczni. Choć z pozoru są małe, to właśnie na takich obiektach Piotr Żyła zrobił pierwszy skok w kierunku wielkiej kariery. – Małe skocznie są bardzo potrzebne dla młodzieży, żeby sie szkolić, bo bez takich małych skoczni, to nie będzie zawodników – podkreśla Piotr Żyła, skoczek narciarski. W Wiśle latem nie mają gdzie skakać. Syn Piotra Żyły ma teraz siedem lat i w tym roku zaczął treningi. Na razie nie może rozwinąć jednak skrzydeł, bo skocznia, na której skakał jego tata, jest budowana od nowa.

Zawodnicy muszą jeździć do Bystrej, Szczyrku, czy Goleszowa. Często podróżują również poza granice kraju. Dla Pauliny Cieślar występ przed własną publicznością na razie jest niemożliwy. – Moim marzeniem jest, żeby tutaj na tej belce zasiąść, tutaj na tej skoczni u siebie i pobić rekord – mówi Paulina Cieślar, skoczek narciarski.

Za kilka miesięcy te marzenia uda się spełnić. Na skoczniach położonych w centrum Wisły prace idą pełną parą. Na trzech nowo wybudowanych obiektach zawodnicy skakać będą jesienią. Zawody będą mogły się tu odbywać przez cały rok. – Jeśli te skocznie są w tak opłakanym stanie – jak niektóre teraz – i są czynne, ale wymagają pilnego remontu, to rodzice nie posyłają tych dzieci. Wtedy jest mniejsza frekwencja i mniejsza możliwość wyłonienia tych najlepszych – zaznacza Andrzej Wąsowicz, wiceprezes PZN.

Do ich wyłonienia potrzebne są również pieniądze. Wyjazdy na zawody, czy ubiór zawodników pokrywa klub. W Wiśle trwają teraz gorączkowe poszukiwana sponsora. Umowa z obecnym, czyli Ustronianką, została rozwiązana. – Jeżeli konkretny sponsor się znajdzie, to naprawdę mamy wielkie szanse na zrobienie kolejnych mistrzów na arenach światowych i nie tylko – podkreśla Zbigniew Wuwer, prezes KS Wisła.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Nowy sponsor dostanie miejsce na reklamę m.in. na nartach Piotra Żyły oraz na nowo budowanych skoczniach w Wiśle. Zdaniem ekspertów od kreowania wizerunku, pomóc mogą również klubowe zasługi oraz bogata historia. – Klub istnieje wiele lat. Natomiast skoczkowie przychodzą, odchodzą, więc nie można rozpatrywać kontekstu sponsorowania klubu tylko pod tym względem, że jest tam Piotr Żyła i nikt więcej – stwierdza Marcin Mańka, specjalista ds. kreowania wizerunku. Od listopada, kiedy skocznie w centrum Wisły powstaną, jego oferta będzie jeszcze bogatsza.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button