RegionWiadomość dnia

Kobieta polała wodą bobra, czyli nieproszony gość w Ryczowie koło Ogrodzieńca

Bóbr z Ryczowa – bo taką już ksywkę sympatyczne zwierzę zyskało w sieci, stało się sławne po interwencji strażaków z miejscowego OSP. Ci zostali wezwani po tym, jak mieszkańcy jednego z gospodarstw zauważyli na swoim podwórku …bobra. Zdziwiło ich to, bo wokół nie ma żadnej wody, a jak wiadomo – bobry do zwierząt pustynnych raczej nie należą. Jeszcze bardziej zdziwiło ich towarzyskie usposobienie bobra, bo – według relacji naocznych świadków – miał on zaprzyjaźnić się z kotem. Strażacy niesfornego i nie zapraszanego przez nikogo bobra usiłowali złapać przez ponad godzinę. Wcześniej bez powodzenia bobra łapali policjanci.

Z sympatycznie wyglądającym zwierzakiem usiłowała sobie dać radę także pani domu, polewając bobra wodą. Zważywszy na fakt, że bóbr wodę lubi – mogło mu się spodobać. Mimo tego wszyscy – zarówno rodzina, która miała niespodziewaną wizytę jak i mundurowi mają nadzieję, że bóbr nie wpadnie znowu – np. na spotkanie z zakumplowanym kotem 😉

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button