Kolejna odsłona afery węglowej

Sprawę umorzono w lutym. Sąd Rejonowy w Rudzie Śląskiej uznał, że mężczyźni w czasie kiedy przypisywano im łapówkarstwo, nie pełnili funkcji publicznych więc zarzuty są bezpodstawne. Nie działały wtedy odpowiednie przepisy prawne.

Mężczyźni mieli przekazywać sobie pieniądze w latach 1994-1998. Trzech oskarżonych – m.in. prezesi Rudzkiej i Nadwiślańskiej Spółki Węglowej – usłyszeli zarzuty przyjęcia kilkuset tysięcy złotych. Współwłaściciel agencji handlowej Barbary K., zwanej śląską Alexis, Jacek W., został oskarżony o wręczenie tych łapówek.

Prokuratura wniosła o uchylenie postanowienia sądu i skierowanie sprawy do ponownego rozpatrzenia.