Bezpieczeństwo pracowników i podopiecznych domów pomocy społecznej to absolutny priorytet. – Dlatego zdecydowaliśmy o przeznaczeniu kolejnych 50 mln zł na wsparcie domów pomocy społecznej w czasie pandemii – informuje minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej zwróciło się do wojewodów z prośbą o zebranie zapotrzebowania z terenu województw na środki dla domów pomocy społecznej.
– W efekcie przeznaczyliśmy kolejne 50 mln zł na wsparcie domów pomocy społecznej w czasie pandemii. Wiemy, jak ważna jest to pomoc. Bezpieczeństwo podopiecznych i wszystkich pracowników domów pomocy społecznej jest dla nas niezwykle ważne, jesteśmy w stałym kontakcie z wojewodami i uważnie monitorujemy sytuację – zapewnia minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Ciąg dalszy artykułu poniżej
Podziału środków dokonano biorąc pod uwagę dwie zmienne – liczbę mieszkańców domów pomocy społecznej oraz liczbę etatów osób zatrudnionych w tych jednostkach. Przyjęto, że 40 proc. z kwoty 50 mln zł zostanie przyznane województwom według liczby mieszkańców w domach pomocy społecznej, a 60 proc. – według liczby etatów pracowników zatrudnionych w DPS.
Najwięcej, bo ponad 5,9 mln zł trafiło na Mazowsze, blisko 5,4 mln zł na Śląsk, a niemal 5,2 mln zł – do województwa małopolskiego.
Środki pochodzą z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Zostały przeznaczone m.in. na zabezpieczenie ciągłości ich działalności, dodatkowe wynagrodzenia dla zatrudnionego personelu, a także zatrudnienie pracowników wspomagających.
Będą kolejne obostrzenia? Rząd myśli nad kolejnymi ograniczeniami w handlu i usługach
Szkoły znowu puste, ale opieka nad dziećmi musi być zapewniona i tak [WIDEO]
źr. MRiPS