RegionWiadomość dnia

Kolejne oskarżenia ws. grupy przestępczej z Zagłębia

Daniel Z. – mózg gangu 7 lat temu zasłynął zabójstwem konwojentów w Sosnowcu. Sądowe procesy w tej sprawie jeszcze się toczą. Ale jak twierdzą katowiccy prokuratorzy, to nie jedyne przestępstwo na koncie tej grupy. Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej. Dokument wymienia w sumie ponad 20 nazwisk. Specjalnością bandytów były napady na banki, punkty kasowe, apteki i konwoje z pieniędzmi. – Grupa ta opanowała do perfekcji tego typu napady. Miała przygotowane informacje kto konwojuje pieniądze. Brali z reguły w tym udział ludzie, którzy już wcześniej to robili i wiedzieli jak to się robi. Zajeżdżali drogę dwoma kradzionymi samochodami jak w gangsterskich filmach, straszyli bronią, czasami strzelali – wyjaśnia Leszek Goławski z Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach.

Bandyci działali w latach 2001 – 2002 – głównie na terenie miast Zagłębia Dąbrowskiego. Najczęściej w kilkuosobowych grupach. Mieli wtedy po dwadzieścia kilka lat. Znali się z podwórka i siłowni. Większość z nich pochodziła z będzińskiego osiedla Syberka. – Stworzyli taką grupę młodych chłopców, która dokonywała włamań, dokonywała drobnych rozbojów, pobić i nic nie wskazywało na to, że Sebastian razem z kolegami stworzą taką groźną grupę, która będzie dysponowała bronią, która będzie bezwzględna – stwierdza Wiesław Król, emerytowany policjant.

W Sosnowcu gang dokonał ostatniego napadu. Ostatniego i najbardziej tragicznego. Brało w nim udział 5 osób. Zastrzelili dwóch konwojentów. – Komendant wojewódzki policji w Katowicach powołał specjalną grupę operacyjną. Grupa składała się z doświadczonych policjantów, z ekspertów kryminalistyki. Grupa ściśle współpracowała z prokuratorami – mówi kom. Janusz Jończyk z KWP w Katowicach.

W ciągu trzech miesięcy policja zatrzymała trzech. Jeden zginął podkładając bombę. Kolejny uciekł do Hiszpanii, został zatrzymany 4 lata później. Gang został rozbity.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

To, że strzelali z broni i mieli jej coraz więcej wskazywało na to, że nie zatrzymali by się przed niczym – uważa Goławski. I nie zatrzymywali się. Członkowie gangu w osobnych procesach odpowiadają jeszcze między innymi za brutalne podwójne zabójstwo i pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Najnowszy akt oskarżenia jest prawdopodobnie ostatnim, w którym padają ich nazwiska.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button