Region
Kolejne rekordy drożyzny

Już teraz na niektórych stacjach cena etyliny zbliża się do pięciu złotych. Według czarnego scenariusza opracowanego przez ekspertów z włoskiego banku Unicredit pod koniec roku baryłka ropy może kosztować 200 dolarów, a litr benzyny 6 złotych.
Tylko w niewielkim stopniu marsz cen w górę może opóźnić wyjątkowo tani dolar, za którego jak informuje dzisiejszy “Dziennik” na rynku międzybankowym płacono zaledwie dwa złotych i 11 groszy. Wzrost cen paliw w takim tempie z całą pewnością spowoduje zwiększenie inflacji.