KrajRegionWiadomość dnia

Kolejne zmiany w egzaminie na prawo jazdy! Nowe zasady i nowa baza pytań na prawo jazdy [EGZAMIN NA PRAWO JAZDY]

Może nie wszystko jeszcze w pełni gotowe na pierwszy egzamin, ale przynajmniej w teorii egzamin na prawo jazdy w Oświęcimiu można zdać. Zanim pojawią się tu pierwsi kandydaci na kierowców trochę czasu upłynie. Bo to najnowszy ośrodek egzaminacyjny w kraju i szybka odpowiedź na prośby mieszkańców. -Gdy tylko pojawiła się możliwość prawna, to mieliśmy sygnały o staraniach o otwarcie oddziału terenowego ośrodka w tym mieście – mówi Andrzej Witek, zastępca do spraw ekonomiczno-administracyjnych dyrektora WORD w Krakowie.

 

W Oświęcimiu powstaje nowy ośrodek egzaminacyjny. Do jego otwarcia przymierzano się od roku. Ma on dać wymierną oszczędność głównie czasu. Dotychczas aby podejść do egzaminów, trzeba było wyjechać do Tychów lub Bielska-Białej. Ubędzie kilometrów, ale przybędzie samej nauki i to nie tylko zdającym w Oświęcimiu. Najpóźniej jesienią ma powstać jednolita, duża baza pytań. -Mają być połączone bazy pytań, dwóch dostawców oprogramowania Instytutu Transportu Samochodowego i Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych ma ich być około 2500 – wyjaśnia Roman Bańczyk, Dyrektor WORD w Katowicach. Ta liczba to dopiero początek, baza pytań ma się rozrosnąć od czterech do nawet siedmiu tysięcy. Wszystko dzięki projektowi zmiany ustawy o ruchu drogowym, nad którym pracują politycy. -Po zakończonym egzaminie teoretycznym osoby będą mogłoby zapoznać się z pytaniami, gdzie popełniły błąd, to jest dość istotne ponieważ czasami osoba jest utwierdzona o swojej nieomylności i ciągle w tym samym pytaniu na każdym egzaminie robi taki sam błąd – mówi Bogdan Kacprzak, WORD w Katowicach.

Planowane zmiany to kolejna duża reforma systemu po tej, z 2013 roku. Wciąż trwają spory, czy takie reformy mają wpływ na to co dzieje się później na drogach. -Uważam, że ten system daje pozytywne efekty. Trudno w sposób jednoznaczny ocenić jak duży jest to wpływ na sprawy zderzeń drogowych – mówi podinsp. Robert Piwowarczyk, KWP Katowice. -Statystyki są różne, natomiast z czego się cieszę i jak dobrze zrozumiałem tutaj oficera policji, który dokonuje prezentacji to stale zmniejsza się liczba zabitych na drogach – podkreśla wicewojewoda śląski Piotr Spyra, Członek Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Drogowego. Ale front niezadowolonych jest równie duży. A zapowiedź kolejnych zmian budzi tylko obawy. -Większość pytań jest bezsensowna. -na przykład jakie? Mógłbyś podać? – Było pytanie o rozmiary tablic, czy bieżniki. Komu to się na drodze przyda? – mówi Adrian Knopik, która uczęszcza na kurs prawa jazdy. -No wie pan, tyle co się słyszy w telewizji, ciągle jakieś zmiany. To na pewno nie jest to nic przyjemnego. Zwłaszcza dla takiej osoby, która nigdy nie prowadziła, nie jeździła – utyskuje Teresa Stachowiak, która uczęszcza na kurs prawa jazdy.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Także dla wielu instruktorów zaostrzenie egzaminów było gwoździem do trumny. Odczuli je najbardziej właściciele upadających szkół jazdy. -Spowodowane jest to wszystko zmianami z roku 2013. Utrudnieniami w szkoleniu, w sposób naturalny niżem demograficznym oraz poprzez zmiany wprowadzone przede wszystkim w testach – podkreśla Mariusz Chrzanowski, Właściciel szkoły jazdy "Chrzanowscy OSK". Trudno się zatem dziwić, że kolejne propozycje odciągają od marzeń o własnym prawie jazdy. -Jest zdecydowanie mniej kursantów, rok czy dwa lata temu było ich bardzo dużo, w tej chwili jest ich bardzo mało. Pomniejszyło to co najmniej o 50 procent – wylicza Jarosław Kot, Instruktor jazdy. Zachętą mogą być ośrodki egzaminacyjne położone w mniejszych miejscowościach, ale nawet one nie wiele pomogą, kiedy zmierzyć trzeba będzie się z lawiną trudnych pytań i pomysłów ciągle modyfikujących system egzaminów dla przyszłych kierowców.

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button