Kolejni mieszkańcy województwa bez prądu

Kilka dni temu padły obietnice, że wszyscy mieszkańcy województwa śląskiego od soboty nie powinni już dłużej korzystać z agregatów. Jednak we wsi Antolka raczej na szybki powrót do cywilizacji się nie zapowiada. – Żyłem w innych czasach, mam przeszło sześćdziesiąt lat, ale jeszcze tak nie było, żeby było ponad dwa tygodnie bez prądu – denerwuje się Franciszek Wójcik.
Kilometry sieci energetycznych przez te dwa tygodnie pękały i pękają pod naporem śniegu i lodu. Dlatego w ciągu kilku dni mieszkańcy wsi Antolka musieli szybko nauczyć się żyć w nowej rzeczywistości – przy świeczkach i w niskiej temperaturze. Niestety, jak zapowiadają meteorolodzy temperatura będzie jeszcze niższa. Ludzie dogrzewają się jak się tylko da, a i tak w wielu domach temperatura nie przekracza dwunastu stopni Celsjusza.
Tylko w województwie śląskim z brakiem zasilania w najgorszym momencie zmagać musiało się prawie sto tysięcy ludzi. U każdego były te same problemy. Jeśli woda w ogóle jest to zimna. Jeśli prąd, to kilkadziesiąt kilometrów dalej. – Kiedy siadają telefony komórkowe, to mąż bierze je do Myszkowa do pracy. Bo tak to byśmy nie mieli kontaktu z nikim. Bo by telefony też popadały – stwierdza Aneta Resiak, mieszkanka Antolki.
W takich warunkach dzień dla wielu kończy się już o dwudziestej. Ale mogło być znacznie gorzej – mówią mieszkańcy Antolki. – Jeszcze jakby tak zakurzył wiatr, to już by się nigdzie nie dojechało. Śnieg by trzeba topić i krowom dawać – mówi Dorota Dzidkowska.
Najpiękniejsza zima od kilku lat staje się białym koszmarem. Zwłaszcza tym, którzy od kilkunastu dni próbują usunąć jej skutki. Ale mimo, że robią co mogą, to w dalszym ciągu bez prądu w województwie śląskim pozostaje prawie tysiąc odbiorców. – To zależy od pogody. Od tego jak będą się posuwać prace energetyków. Oni ciężko pracują, w złych warunkach, na mrozie. A aura nam nie sprzyja – przyznaje Aldona Szczepańczyk, mieszkanka Antolki.
A i tak sprzyja bardziej niż w województwie małopolskim. Tam prądu ciągle nie ma 18 tysięcy odbiorców.