Sport

Kolejny piłkarz z zarzutami korupcji

Jak podało CBA, “Marcin W. chcąc zapewnić wygraną swojemu zespołowi obiecał udzielić korzyść majątkową zawodnikom drużyny przeciwnej, w zamian za nieuczciwe zachowanie mogące mieć wpływ na wynik spotkania”. Śledztwo w tej sprawie prowadzi białostockie CBA i Prokuratura Okręgowa w Białymstoku – poinformowała w komunikacie Małgorzata Matuszak z wydziału konunikacji społecznej CBA. Dodała, że postępowanie obejmuje czyny korupcyjne z 2008 roku.

Jak powiedział w sobotę PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Białymstoku Adam Kozub, piłkarz Dolcana Ząbki był zatrzymany w lipcu. Zawodnikowi postawiono zarzut obietnicy udzielenia korzyści majątkowej w zamian za nieuczciwe zachowanie, które mogło być korzystne dla drużyny przeciwnej. Chodziło o mecz z Warmią Grajewo (Podlaskie) w III lidze rozgrywek piłkarskich. Marcinowi W. grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.

Kozub dodał, że prokuratura wnioskowała wtedy o areszt wobec piłkarza, ale sąd aresztu nie zastosował. Pytany dlaczego śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura białostocka i białostockie CBA, a nie – jak we wszystkich wcześniejszych przypadkach – wrocławska prokuratura, powiedział jedynie, że być może to białostockie CBA wpadło na trop tej sprawy, ale nie potrafił udzielić konkretnej odpowiedzi.

Śledztwo w sprawie korupcji w polskim futbolu toczy się od maja 2005 r. Do tej pory postawiono zarzuty ok. 250 osobom: sędziom, m.in. znanemu polskiemu arbitrowi Grzegorzowi G., trenerom, m.in. byłemu selekcjonerowi drużyny narodowej Januszowi W., oraz byłemu reprezentantowi kraju, a później trenerowi Dariuszowi W., piłkarzom, np. byłemu kapitanowi Lecha Poznań Piotrowi R., a także obserwatorom i działaczom piłkarskim, m.in. szefowi szkolenia sędziów PZPN Stanisławowi Ż.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

3 kwietnia wrocławski sąd okręgowy skazał na cztery lata więzienia byłego prezesa Arki Gdynia Jacka Milewskiego, a działacza piłkarskiego Ryszarda Forbricha, pseud. Fryzjer, na 3,5 roku.

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button