Komonicki pozostaje trenerem piłkarzy Górnika
“Z żadnym innym trenerem nie rozmawialiśmy. Nie po to zatrudniliśmy Komornickiego w maju, żeby teraz – po kilku niepowodzeniach – go zwalniać. Zimą będzie mógł zgodnie ze swoimi oczekiwaniami przygotować zespół” – dodał prezes podczas konferencji prasowej.
Górnik, spadkowicz z ekstraklasy, zajmuje czwarte miejsce w tabeli Unibet 1. ligi. “Wiosną rozstrzygnie się kwestia naszego awansu. Nasz cel, czyli powrót do ekstraklasy i podjęcie rywalizacji z najlepszymi się nie zmienia. Nie chcemy być średniakiem. Dlatego zespół trzeba będzie wzmocnić. Nie możemy przespać okresu transferowego. Na naszym miejscu w tabeli zaważyły przede wszystkim porażki u siebie z Dolcanem Ząbki i Pogonią Szczecin. Przestrzegano nas, że pierwsza liga – to nie jest +spacerek+. Pamiętajmy jednak, że po spadku nie tylko nie rozsprzedaliśmy zespołu ale go wzmocniliśmy. Sportowo oczekiwania na pewno były inne” – powiedział Jędrych.
Odnosząc się do zamknięcia stadionu dla widzów po burdach, jakie miały miejsce przed i po ostatnim meczu z Widzewem Łódź stwierdził, że klub w dalszym ciągu będzie współpracował ze stowarzyszenim kibiców. “Chcemy i będziemy rozmawiać. Piątkowe wydarzenia potwierdzają konieczność modernizacji naszego przestarzałego stadionu. Prace rozpoczną się po ostatnim tegorocznym spotkaniu i myślę, że wiosną 7-9 tysięcy kibiców będziemy mogli przyjąć w warunkach zgodnych z nowy ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych” – wyjaśnił.
Stadion ma być zmodernizowany kosztem ok. 200 tysięcy złotych niezależnie od realizacji planów budowy nowego, większego obiektu. W związku z zamknięciem obiektu dla kibiców odwołany został zaplanowany na 14 listopada mecz charytatywny Górnik – GKS Katowice, na rzecz rodzin ofiar wrześniowej katastrofy w kopalni “Wujek – Śląsk” w Rudzie Śląskiej.