Kompania Węglowa dementuje: nie było pomysłu tworzenia oddziału karnego dla górników

Zbigniew Madej podkreśla, że informacje te są nieprawdziwe. Zarząd nigdy nie rozważał takiego pomysłu, dlatego władze spółki nie potrafią wytłumaczyć skąd taki artykuł w “Gazecie Wyborczej”.

Rzecznik Kompanii przyznaje, że do większości wypadków dochodzi z winy górników, a nie z powodu natury. Jak zaznacza, sprawę z tego zdaje sobie także Zarząd Kompanii, dlatego zastanawia się nad tym, co zrobić, by to zmienić. W kopalniach są rozważane różne pomysły jak zwiększyć bezpieczeństwo przy eksploatacji złóż węgla, ale o pomyśle stworzenia kompanii karnej nikt w Kompanii Węglowej nie słyszał – zapewnia Zbigniew Madej.

W tym roku – tylko w kopalniach węgla kamiennego – doszło do ponad 3 tysięcy wypadków, zginęło 21 górników. Do wielu z nich nie doszłoby, gdyby przestrzegane były przepisy BHP i rygory wprowadzane przez Wyższy Urząd Górniczy.