Kompania Węglowa pojawi się na koszulkach Górnika Zabrze?

Rozpędzony Górnik na piłkarskich boiskach będzie mógł sobie poczynać zdecydowanie odważniej. Nowe pokłady energii w zabrzańskim klubie wyzwolić ma związek z węglowym gigantem. – Jorguś na pewno chciał, żeby tak wielka firma jak Kompania Węglowa weszła z pieniążkami do naszego klubu. Jorguś się z tego cieszy – mówi maskotka zabrzan. Bo chyba jako jedyny może powiedzieć, że przewidział, że wsparcie wyrośnie jak spod ziemi. Po ponad 20 latach przerwy. Może trochę z sentymentu, ale przede wszystkim w celach czysto wizerunkowych. – Sama nazwa już zobowiązuje. Jest to skojarzenie z działalnością naszej firmy. Firma, która mieści się w Zabrzu, gdzie mieszka sporo naszych pracowników, naszych górników – podkreśla Jan Czypionka, Kompania Węglowa.
Nieoficjalnie mówi się, że za grę z logiem Kompanii Węglowej na swoich koszulkach zabrzański Górnik będzie mógł liczyć na dodatkowe 3 miliony złotych w swoim budżecie. Oprócz tego z reklamy na razie rezygnować nie zamierza spółka Allianz. Murem za Górnikiem stoi także miasto. – 3 miliony złotych z tegorocznego budżetu wpłynęło już na konta Górnika Zabrze i należy się spodziewać, że tak będzie także w przyszłym roku. Tak więc budujemy budżet Górnika w oparciu o kilka podmiotów – tłumaczy Krzysztof Lewandowski, wiceprezydent Zabrza. W ubiegłym sezonie budżet wyniósł zaledwie 14 milionów złotych. Z perspektywy kibica losy klubu wciąż jednak się ważą. Bo w tym przypadku pieniądze to nie wszystko – gdyby Górnik na przykład miał opuścić Zabrze. – Byłoby bardzo dobrze, gdyby Górnik mógł grać na stadionie w Gliwicach i ja ze swojej strony chciałbym zrobić wszystko, żeby ta możliwość się zmaterializowała – zaznacza Tomasz Młynarczyk, prezes Górnika Zabrze.
To niewykluczone, bo kluby i miasta wstępnie na takie przedsięwzięciu już wyraziły zgodę. Przeprowadzka nie byłaby długa, bo tylko do 2013 roku, kiedy to nowy stadion Górnika powinien powstać już w Zabrzu. – Sprawa jest bardzo trudna, żeby ją całkowicie przeprowadzić, uzyskać zgody, zapewnić bezpieczeństwo, potrzeba opinii wielu innych podmiotów – informuje Józef Drabicki, prezes Piasta Gliwice. I tak gdy do drzwi jednych reklamodawcy pukają sami, inni by pokazać swoje atuty muszą się dwoić i troić. Aby tak było i liczba udziałowców się mnożyć zaczęła GKS Katowice postanowił zadebiutować na giełdzie. Dokładnie dzisiaj. – Oni zobaczą, że jesteśmy partnerem godnym zaufania i że będą w stanie przyjść i zaproponować GKS-owi współpracę – stwierdza Andrzej Zowada, GKS Katowice.
Bo o tym, że miejskie firmy z powodzeniem wspierać mogą miejski sport przekonywać nikogo nie trzeba. Od lat z sukcesem czyni to Jastrzębska Spółka Węglowa. – Mają to poczucie odpowiedzialności za swoje otoczenie i to bardzo dobry przykład takiego działania nie tylko w prostym biznesie, ale budowanie kapitału społecznego w szerszym regionie – zaznacza Waldemar Pawlak, minister gospodarki.
Górnik aspiracje ma z pewnością ponad regionalną. A droga na szczyt z górniczą determinacją i co ważniejsze kapitałem okazać się może zdecydowanie prostsza.