Kompromitacja czy rekord? jaka będzie frekwencja na Wybory 2019?

7 października 2019

0 2 minut czytania

Kompromitacja czy rekord? jaka będzie frekwencja na Wybory 2019?

Ostatni tydzień kampanii, to czas, gdy politycy prężą się co sił, aby w niedzielę osiągnąć jak najlepszy wynik. Tymczasem okazuje się, że wielu z nas nie jest zdecydowanych lub nie wie czy w ogóle wezmą udział w wyborach.

Puma grasuje po Śląsku! Wielkie poszukiwania w TOP 5 Silesia Flesz

TOP 5 Silesia Flesz – premiera w niedzielę 19:50 w Telewizji TVS

-Zastanawiam się cały czas. Nie mam żadnych kandydatów. Nie mam jeszcze żadnej partii. Będę się zastanawiał jeszcze – mówi Grzegorz Jakuszewski, mieszkaniec Sosnowca. -Ja jeszcze nie wiem, muszę z babcią to obgadać. -Dlaczego akurat z babcią? -No bo babcia to bardzo ważny autorytet jest mój i babci zdanie jest bardzo ważne i muszę też z nią pogadać, bo ja to się tak nie znam za bardzo, więc ona jest starsza i ona wie lepiej też – mówi Angelika Kulig, mieszkanka Sosnowca.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

A ruszyć z domu warto, bo według szumnych zapowiedzi polityków, będą to najważniejsze wybory od 30 lat. A prognozy frekwencyjne w nadchodzących wyborach są wyjątkowo optymistyczne.

-Różnych wymówek szukamy: nie chce mi się, za dużo czasu, nie wiem na kogo głosować. Nie wiem… polityka mnie obrzydza, denerwuje, zniechęca. Czasami obrażamy się na rzeczywistość, różne tu powody, czasem bardzo osobiste, innym razem znajdujemy jakieś systemowe wytłumaczenie tej naszej absencji. (błysk) Ale prognozy co do wyborów parlamentarnych też pokazują, że może nas czekać rekordowa frekwencja, no na poziomie 60%, a nawet powyżej 60% – mówi dr Tomasz Słupik, politolog.

I przyznaje, że rozwiązania takie jak w Belgii czy Grecji, w których obowiązuje kara finansowa za brak głosowania sprawdziłyby się w Polsce. Pomóc w tym mogą możliwości głosowania, gdy w niedzielę nie będzie nas w domu. Osoba, która w dniu wyborów będzie poza miejscem swojego zamieszkania, ma dwie możliwości.

-Do dnia jutrzejszego, czyli wtorku 8 października może zgłosić zamiar głosowania w innym obwodzie głosowania niż obwód do którego jest wpisany do stałego rejestru wyborców. Musi to oczywiście uczynić w dniu jutrzejszym w godzinach pracy urzędu lub też do najbliższego piątku najpóźniej może udać się do miejscowości, w której jest zameldowana w miejscowości w której jest wpisana do stałego rejestru wyborców z dowodem osobistym i pobrać zaświadczenie o prawie do głosowania. Z tym zaświadczeniem o prawie do głosowania może oddać głos w dowolnym obwodzie głosowania w kraju, jak i zagranicą – wyjaśnia Wojciech Litewka, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Katowicach.

Zarejestrować się można także za pośrednictwem strony internetowej: www.gov.pl Wybory do sejmu i senatu odbędą się w najbliższą niedzielę 13 października.