RegionWiadomość dnia

Komu przeszkadza język śląski i dlaczego? Sejm nie uznał go językiem regionalnym

Język śląski nie zostanie uznany językiem regionalnym. Projekt ustawy w tej sprawie przepadł głosami polityków Prawa i Sprawiedliwości i Kukiz’15. Za uznaniem języka śląskiego zagłosowało 172 posłów z Platformy Obywatelskiej i .Nowoczesnej. Po odrzuceniu wniosku wielu mieszkańców Śląska nie kryje rozczarowania.

 

 

Oburzenie i protesty. Pod Jasną Górą ma przejść Marsz Równości!

Jest to dla mnie ważne, bo jednak człowiek się wychowywał w tym. Tu się urodził i tu mieszka. I dla mnie to jest ważne – mówi Henryk, mieszkaniec Chorzowa. -Jesteśmy stąd, jak języka nie będzie, to coś w ogóle zginie – mówi Krystyna, mieszkanka Katowic.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Żeby nie zginęło chciała między innymi Monika Rosa z .Nowoczesnej, która zachęcała posłów PiS do oddania głosów za poparciem wniosku.

 

– Ja byłam przekonana, składając ten projekt ustawy, że przynajmniej będzie dyskutowany w Sejmie, albo na komisji. Że przynajmniej pozwoli nam się o tym porozmawiać. A tymczasem te 1,5 roku to było 1,5 roku czekania, żeby projekt trafił pod obrady. A to głosowanie przyniosło nam to, że okazało się, że członkowie PiS nie chcą o tym rozmawiać, nie chcą tego tematu w sejmie poruszyć – mówi Monika Rosa, poseł na Sejm, .Nowoczesna.

Decyzji nie rozumieją też w Ruchu Autonomii Śląska. Jerzy Gorzelik nie szczędzi krytyki:

– Niektórzy parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości i Kukiz’15 z naszego regionu postanowili chyba zmierzyć się z wynikiem św. Piotra. Przypomnijmy, że on zaparł się trzykrotnie, a oni mieli okazję zaprzeć się swojej Śląskości już chyba więcej razy – mówi Jerzy Gorzelik, Ruch Autonomii Śląska.

 

W podobnym tonie wypowiada się też były poseł i europarlamentarzysta Marek Plura. -Dla mnie była bardzo przykra i bolesna. Coraz trudniej we własnym kraju czuć się u siebie Ślązakowi. Nie rozumiem tego. Czemu polski parlament, a w szczególności partia Prawo i Sprawiedliwość jakoś programowo, nie chcą zrozumieć tego, że to nic strasznego. Ślonsko godka to jest po prostu najważniejszy element naszej tożsamości – mówi Marek Plura, były poseł, Platforma Obywatelska.

Dziś w tej sprawie kontaktowaliśmy się także ze śląskimi politykami Prawa i Sprawiedliwości. Niestety, nie udało nam się uzyskać ich komentarza.

autor: Paweł Jędrusik

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button