Bywały już akcja wyciągania saren czy jeleni z ogrodzeń, w których zwierzęta utknęły, czy ściąganie kota z drzewa. Ale strażacy w Bojszowach mieli tym razem zadanie bardziej niż nietypowe. W kanale w Bojszowach utknął koń!
Dyżurny SKKM PSP Tychy otrzymał nietypowe zgłoszenie. Ze zgłoszenia wynikało, ze w Bojszowach przy ulicy Jedlińskiej do kanału naprawczego w rejonie stadniny koni i restauracji GROF wpadł koń.
Na miejsce zadysponowane zostały zastępy OSP Bojszowy, OSP Bieruń Stary i JRG Tychy. Po dotarciu na miejsce zastępów zgłoszenie potwierdziło się. Pomimo wysiłków właściciela nie potrafił on wyciągnąć konia z potrzasku.
Na miejsce dodatkowo wezwany został weterynarz, który podał zwierzęciu leki na uspokojenie. Przy użyciu HDS, zamontowanego na wozie SCRt będącego na stanie do JRG Tychy strażacy uwolnili zwierzę z potrzasku.Po ponad godzinie działania zostały zakończone. Zwierzę całe i zdrowe wróciło do stadniny.
Zdjęcia i informacja dzięki uprzejmości portalu www.112tychy.pl – Tyskie Służby ratownicze