Koncert Feel

O prawdziwy muzyczny odlot na katowickim lotnisku Muchowiec ma się postarać kilka polskich zespołów. Pierwszym będzie Feel. – Będzie to wielkie wydarzenie. 24 maja to będzie bardzo ważna data, bo to będzie największy koncert polskiego zespołu na otwartym terenie – stwierdza Piotr Kupicha, lider zespołu Feel.
Zdaniem organizatorów w dniu koncertu trudno będzie znaleźć na terenie lotniska kawałek wolnej przestrzeni. – Skromnie liczymy, że przybędzie około 150 tysięcy ludzi – przyznaje Dariusz Gamba, oganizator koncertu. A ma ich przyciągnąć nie tylko gwiazda wieczoru, ale i sama oprawa koncertu, na czele z potężną sceną. – Będzie to olbrzym. Rozbieżność łącznie z całymi wizualizacjami będzie kształtowała się w granicach trzydziestu metrów – wyjaśnia Gamba.
Do imprezy pieniądze ma dołożyć miasto. Na razie dokładnie nie wiadomo jaka to ma być kwota, bo budżet koncertu nie jest jeszcze dopięty. Ale zdaniem urzędników, impreza na Muchowcu bez względu na koszty i tak się miastu opłaci. – Feel wypracował sobie mocną pozycję na polskim rynku muzycznym. Jeżeli chcemy promować miasto, jeżeli chcemy mówić o mieście wielkich wydarzeń, to oczywiście takie koncerty są wielkimi wydarzeniami – uważa Sławomir Witek z UM w Katowicach.
Jednak takie wydarzenia należy promować dużo wcześniej – przekonuje Marek Szczerbowski, katowicki radny i dyrektor Stadionu Śląskiego. To właśnie na stadionie 6 sierpnia zagra irlandzka grupa U2. – Przygotowania do tego wydarzenia rozpoczęły się już w październiku – podkreśla Szczerbowski. Podobnie powinno być w przypadku koncertu na Muchowcu. – Kampania promocyjna powinna być na tyle zakrojona, aby nie tylko radni mogli być poinformowani miesiąc przed planowaną imprezą – stwierdza Szczerbowski.
Zdaniem organizatorów kampania może i rozpocznie się późno, ale będzie zakrojona na tak szeroką skalę, że informację o koncercie każdy będzie miał okazję zarejestrować. – Kampania reklamowa, taka pełna zacznie się gdzieś na dwa tygodnie przed samą imprezą. W tej chwili minimalne wzmianki w mediach już się ukazują. A później będzie już bardzo, bardzo duża, kolosalna reklama – oznajmia Gamba. Reklama imprezy swoim zasięgiem ma objąć cały kraj. Pytanie tylko, czy aż 150 tysięcy osób zdecyduje się na udział w tym koncercie.