RegionWiadomość dnia

Kończy się remont w katowickim Spodku

Remont katowickiego Spodka, który rozpoczął się w styczniu, właśnie się kończy, a że robota dosłownie pali się w rękach, do zrobienia jest już tylko kosmetyka. – Jeszcze trzy razy, co najmniej. Jeżeli nikt nie będzie chodził, ale chodzą, bo wiadomo, robotnicy są i muszą chodzić – stwierdza Stanisława Wolska. I to na wysokich obrotach, bo już za dwa tygodnie Spodek zostanie otwarty dla wszystkich, którzy będą chcieli zobaczyć jego nowe wnętrze.

Jeżeli ktokolwiek zna Spodek, to te zmiany będą dla niego bardzo widoczne – uważa Jan Zbyrowski, kierownik zabezpieczenia technicznego Spodka.

Zmian jest rzeczywiście dużo. W Spodku pojawiły się m.in nowe oświetlenie i klimatyzacja, kabiny dla telewizji, tablice świetlne, a także dodatkowe krzesełka, których już nie trzeba będzie rozkładać ręcznie.

Wisienką na torcie jest jednak ogromny diodowy ekran. – Odpowiednia średnica sprawia, iż osoby siedzące na widowni nie tracą obrazu. Możemy podzielić obraz na dwie lub cztery części, a nawet wyświetlić obraz dookólny, czyli piłkę przelatującą dookoła – wyjaśnia Krzysztof Kącki, dyrektor firmy Trias.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Piłki będą latać w Spodku już za nieco ponad miesiąc. Co więcej to właśnie Eurobasket 2009, a także październikowe mistrzostwa Europy w siatkówce kobiet niejako wymusiły remont Spodka.

O tym, jak wiele rzeczy trzeba było dostosować, świadczy choćby katalog wytycznych, które przedstawiła międzynarodowa federacja koszykówki. – Począwszy od ilości papieru toaletowego w szatniach do ilości miejsc np. dla prasy, telewizji. Są to bardzo skrupulatne informacje i musimy tego po prostu przestrzegać – przyznaje Dariusz Łyczko z komitetu organizacyjnego Eurobasket 2009. Podobnie jak terminów związanych z remontem. Z tym jednak nie powinno być problemów. – Uzupełniamy pewne rzeczy oraz pewne niedoróbki, ale generalnie wszystkie prace, które były związane z tym, żeby było przebudowa przeszła tak sprawnie, że są zakończone – podkreśla Zbyrowski.

Zakończyła się już także przebudowa placu przed Spodkiem. To właśnie w tym miejscu podczas wielkich imprez sportowych powstanie strefa kibica.

Jedną z atrakcji będzie możliwość oglądania meczów na największym w Polsce telebimie. Ale to nie wszystko. – Boiska, które powstały i istnieją w tej chwili pod Spodkiem będą tam znajdowały się cały czas. Więc można będzie niezależnie od pogody i pory roku grać w koszykówkę pod Spodkiem – zaznacza Ewelina Kajzerek, pełnomocnik prezydenta Katowic ds. sportu.

Katowicki Spodek zmieni się też na zewnątrz. Remont elewacji i innych elementów rozpocznie się najprawdopodobniej w 2011 roku. To wszystko ma obronić Spodek przed konkurencją ze strony innych hal.

Oczywiście każdy ma prawo budować takie obiekty, organizować imprezy, ale podkreślamy już może nie tylko samą ikonę Spodka, ale przede wszystkim doskonała lokalizację, no i pewną kultowość. No i nam na pewno zależy – tłumaczy Piotr Uszok, prezydent Katowic. Pewnie wszystkim katowiczanom zależy na tym, żeby Spodek nadal mógł się mienić najlepszą polską halą.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button