WPKiW jest jak się okazuje passe. Co będzie glamour? Park zmienia nazwę. Od 11 kwietnia największe zielone płuca aglomeracji nie będą się już promowały nazwą z czasów generała Jerzego Ziętka. Sprawa w sumie prosta nie jest bo WPKiW mimo wszystko pozostanie. Na pieczątkach czy oficjalnych dokumentach, park nadal będzie nazywany Wojewódzkim Parkiem Kultury i Wypoczynku. Jednak w celach marketingowych i promocyjnych już nie. Zdaniem włodarzy parku WPKiW to nazwa trudna do zapamiętania i archaiczna – z marketingowymi chwytami XXI wieku nie mająca nic wspólnego. Nowa nazwa jest już ponoć znana, ale jeszcze jej nie poznamy. Oficjalna premiera nastąpi dopiero 11 kwietnia.